Clarkson ich nienawidzi. Przyznał to otwarcie
Tych aut fani Clarksona nie kupią
Ostry język i dość kontrowersyjne opinie wygłaszane publicznie to znaki rozpoznawcze Jeremiego Clarksona, byłej gwiazdy brytyjskiego programu "Top Gear". Tym razem motoryzacyjny celebryta nie żałował mocnych słów pod adresem samochodów, których, jak sam stwierdził, w artykule dla "Sunday Timesa" szczerze nienawidzi.
Opel Astra SRi
Clarkson przyznał, że miał ten samochód jedynie przez weekend. Stwierdził jednak, że to auto idealne dla kogoś, kto przemieszczając się z punktu A do punktu B, chce siedzieć. Podobno Opel nic więcej tym modelem nie oferuje.
Infiniti QX30 (Q30)
Mimo że samochód wygląda dość imponująco, nie spodobał się Clarksonowi. Wszystko przez 2,2-litrowy silnik, którego moc jest tak niska, że według dziennikarza nie pozwala nawet na wyprzedzenie ciężarówki.
Skoda Superb SE L Executive
W przypadku tego samochodu zarzut brzmi dość absurdalnie, jednak dla kogoś, kto podobnie jak Clarkson jeździł prawie wszystkimi samochodami świata, może mieć sens. Auto jest zwyczajne, pospolite i nie oferuje nic poza niską ceną. Cytując brytyjskiego dziennikarza: "Skoda ma w sobie tyle duszy, co lodówka".
Zenos E10 S
To niewyobrażalnie szybkie auto. Wszystko dzięki małej wadze i rozmiarom. Jednak również w pięknym brzmieniu i zawrotnych prędkościach Clarkson znalazł wady. Stwierdził nawet, że widział w życiu lepiej wyposażone długopisy i że dźwięk silnika jest piękny, ale tylko przez minutę. Po tym czasie jest już męczący i nie do zniesienia.
Renault Kadjar dCi 130
Oprócz stosunkowo niskiej ceny, Clarkson nie znalazł w tym aucie nic, co sprawiałoby, że ktokolwiek chciałby nim jeździć. Podobno jest bezduszne i nie ma ani jednej zalety.
BMW X1 xDrive25d
Pochodzenie to dla Clarksona dość duży problem tego samochodu. Chodzi o to, że jest "zbyt niemieckie". Jednak, co gorsze, mimo dość wysokiej ceny ( min. 200 tys. zł) auto wydaje się wyjątkowo tanio zrobione. Dziennikarz porównał jazdę nim do siedzenia w betoniarce.
Seat Leon X-Perience SE Technology
Aż trudno w to uwierzyć, ale to pierwszy seat, jakim Clarkson jechał w swojej 31-letniej karierze. Jednak próbną przejażdżkę tym modelem skwitował mało pochlebnie, mówiąc, że jest wdzięczny za wypożyczenie mu tego samochodu, bo jazda nim udowodniła, że przez 31 lat się nie pomylił.
Nissan GT-R Track Edition
Seryjny model Nissana to jedno z ulubionych aut Clarksona. Więc co przeszkadzało mu aż tak bardzo, że znienawidził wersję Track Edition? Podobno producenci wyżyłowali to auto tak bardzo, że nie da się nim jeździć. Jest tak twarde, że według dziennikarza, można nim jechać tylko do kręgarza.
Volkswagen Scirocco 2.0 TDI
Podobno ten samochód to nieporozumienie. Nie dość, że wydaje dziwne dźwięki i jest brzydkie, to jadąc nim, czuć, że zostało zbudowane na podstawie VW Golfa Mk6, a nie aktualnej, o wiele lepszej, wersji Mk7.
Hyundai i800
"To auto stworzono tylko dla taksówkarzy wożących katolików, którzy mają za dużo dzieci, by pomieścić je w zwykłej osobówce. Wolałbym wcierać balsam w plecy Jamesa Maya, niż jeszcze raz się nim przejechać" - opisał przygodę z Hyundaiem Clarkson. Nic dodać, nic ująć.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
{:external}