Dwa rodzaje publicznych oświadczyn. I jak różny efekt

1 / 8Na bogato

Gdy chiński chłopak chce zaimponować dziewczynie, bawi się podczas oświadczyn w numerologię. Decyduje się najpewniej na 99 kwiatów, co bogatszy na 999. Liczba 9 jest w kulturze chińskiej bardzo ważna, szczególnie w kontekście miłości. Słowo "dziewięć" w wymowie brzmi podobnie do słowa "wieczny", jak wieczna może być miłość. Dlatego liczba 999 często towarzyszy romantycznym okazjom, choć nie zawsze odnosi skutek. Czasami delikwent jest odrzucany bez mrugnięcia okiem.

2 / 8Kocham cię jak cytrusy

Pewien naiwny - jak się okazało później - i zakochany chłopak postanowił oświadczyć się publicznie wybrance z pomocą 999 pomelo, czyli kwaśnych i bardzo dużych azjatyckich pomarańczy.

3 / 8Obowiązkowy bukiecik

Kontenerowi cytrusów, ułożonych w kształt serca, towarzyszyły kwiatki i publiczne wyznanie miłości.

4 / 8Zatkało ją

Dziewczyna niestety już wie co za chwilę powie, a chłopakowi to raczej się nie spodoba. - Wiesz, zostańmy może przyjaciółmi.

5 / 8Zysk jest

Przy dźwiękach uczucia kruszejącego jak chińska armia z terakoty, na bezpańskie łupy ruszył tłum gapiów.

6 / 8I po oświadczynach

Miało być romantycznie, nie zostały mu nawet jego pomelo. Błąd. Chłopak nie przemyślał sprawy. Trzeba było wybrać coś bardziej dosadnego. Kolejny kandydat na męża miał więcej szczęścia, o czym przekonacie się na kolejnych slajdach.

7 / 8A można i tak

W innym mieście - inna para i inne oświadczyny z - oczywiście - innym finałem. Tu chłopak postawił na twarde uderzenie. Też trzymał się romantycznej liczby 999, ale zamiast sugerować nieprzerwane do końca życia dostawy witaminy C, zasugerował wybrance co innego i ułożył jej serce z 999 paczek prezerwatyw. Szybkie "tak" zamknęło temat.

8 / 8W siną dal

Może nie miał białego rumaka, ale w siną dal odjechać kabrioletem porsche też jest miło.