„Grubaska w bikini”. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni
Najlepsze ciało tego lata
Mar Tarres z argentyńskiej Kordoby, z zawodu komik, latami znosiła drwiny z powodu swojego wyglądu na profilach społecznościowych. Stawiła jednak czoło swoim prześladowcom. Pokazała „najlepsze ciało tego lata” i została wybrana najpiękniejszą plażowiczką.
Fala hejtu
Wszyscy jej mówili, że musi schudnąć. Miała tego dość. Zdecydowała się pokazać na Facebooku zdjęcia w krótkich sukienkach lub bikini. 28-latka nic nie robiła sobie z krytyków, pokazywała beztroskie fotografie, co powodowało kolejne fale hejtu. Jej profil zaczęło obserwować ponad 4,4 tys. osób.
Dziewczyna lata
Teraz dostała koronę „Dziewczyny lata”. W konkursie na najpiękniejszą kobietę głosowali internauci. Okazało się, że pomogli jej hejterzy. Dzięki nim jej profil stał się bardzo popularny. Na Mar zagłosowało wielu ludzi.
Cellulit i naczynka
Internauci, którzy głosowali na „Dziewczynę Lata” wybrali po prostu normalną dziewczynę, z cellulitem, cerą naczynkową oraz kilkoma kilogramami nadwagi – komentuje dailymail.co.uk.
Grubaska
Mar wyznała, że od dziecka przezywali ją „grubaską”. W szkole wiecznie ją prześladowano. O mały włos nie wycofała się z konkursu zaraz po ogłoszeniu nominacji. Internauci nie szczędzili jej obelg i złośliwości.
Kampania
Po wygraniu konkursu napisała na Facebooku: „Dziękuję Wam, przyjaciele, za troskę o mnie. Ale pozostańcie czujni – to jest moja kampania na rzecz akceptacji różnych ludzi z różnymi ciałami”.
Wygrała z drwinami
Mar Tarres zarabia na życie dzięki poczuciu humoru. I teraz może śmiać się z tych, którzy drwili z niej.