"Hardkorowy Koksu" sprzedaje auto. Mocna maszyna
Biały SUV
Znany siłacz zmienia auto. Robert Burneika rozstaje się ze swoim BMW X5 M50D. Samochód wystawił na fanapage'u na Facebooku i zaledwie kilkanaście minut później pod postem znalazło się kilkadziesiąt komentarzy oraz ponad setka reakcji.
Młode auto
Samochód jest z 2013 roku, co oznacza, że to poprzednia generacja tego modelu. Pod maską siedzi sześciocylindrowy 3-litrowy silnik Diesla o mocy 380 KM, wspomagany przez aż trzy turbosprężarki. Według Burneiki auto jest bezwypadkowe.
Przebieg
W cztery lata samochód przejechał ponad 130 tys. km. Brzmi całkiem wiarygodnie jak na "ropniaka".
Litwin zapłacze, jak sprzeda?
Szukający aut z polskiego salonu będą zawiedzeni. BMW pochodzi bowiem z Niemiec. Kusić może natomiast dobre wyposażenie. W ogłoszeniu czytamy, że niczego tu nie brakuje. Auto ma m.in. system pięciu kamer i automatycznie domykane drzwi. W zestawie są też dwa komplety opon - w tym nowe zimowe.
Dobra cena
Siłacz wycenił swoje auto na 180 tys. zł. Rzuciliśmy okiem na Allegro i wygląda na to, że cena jest całkiem dobra. Najtańsze X5 M50d kosztuje tam obecnie 179,9 tys. zł, a najdroższe 189 tys. zł. Ciekawe, jak szybko auto zostanie sprzedane. Podejrzewamy, że długo nie trzeba będzie na to czekać.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.