Internet oszalał na punkcie przedziwnej świni. A może to owca?
Stereotyp o świni
Świnia, nawet jeśli sympatyczna, to zdecydowanie niezbyt ładna? Daleko jej do uroków puszystych zwierząt o miękkim futrze. Jednak istnieje gatunek świni, która ma gęste futro, wygląda jak owca. To węgierska mangalica.
Udomowiona na Węgrzech
Mangalica jest węgierską rasą świni domowej. Hoduje się ją od XIX wieku. Jej mięso jest chwalone przez ekspertów za walory smakowe. Wielu z nich utrzymuje także, że ma niewiele cholesterolu, jednak wyniki badań tego nie potwierdzają.
Jak pies
- Jeśli traktujesz je dobrze, oswajają się tak jak psy – opowiada o węgierskich świniach hodowca Wilhelm Kohl w modernfarmer.com. – Mangalice będą za tobą biegać i się bawić - dodaje.
Na mięso
Świnie są urocze, jednak hodowcy trzymają je dla mięsa. Wilhelm Kohl mówi, że mięso z tych świń jest wieprzową wersją wołowiny Kobe (najlepszej i najdroższej na świecie).
Świnia to nie pies
- Futro świń w dotyku jest szorstkie, nie ma większej wartości handlowej - tłumaczy Wilhelm Kohl. Nadaje jednak zwierzętom tak nietypowy wygląd, że niektórzy kupują je tylko ze względu na futro. Kohl odradza traktowanie mangalicy jak psa czy kota. Zwraca uwagę, że świnia jest zwierzęciem gospodarczym, a nie domowym.
Do kochania
Bez względu na porady hodowcy, internauci oszaleli na punkcie świnio-owcy. Kędzierzawy ryjek mangalicy wydaje się stworzony do kochania.