Jak dwie krople wody. Można pomylić psa z właścicielem
Relaks
Pierwszy raz Topher Brophy ubrał swojego psa Rosenberga podobnie so siebie dla żartu. Jednak jak sam twierdzi "tak przystojny duet musi pokazać się szerszej publiczności". W ten sposób zaczeła się ich przygoda z modelingiem.
Detektywi
Znajomi zauważyli, że Topher i jego pupil są do siebie bardzo podobni. "Kiedy powiedzili mi, że wyglądamy jak ojciec z synem, zacząłem się nad tym zastanawiać. Okazało się, że mają rację. Rosenberga to moj synek" - przyznaje Topher.
Motocykliści
"Nie chodzi tylko o modę, ale o dobrą zabawę. Razem spędzamy bardzo dużo czasu i wiem, że temu małemu psiakowi te przebieranki sprawiają dużo radości" - twierdzi Brophy.
Kumple
"Od kiedy mamy wspólną pasję, jestem pozytywnie nastawiony do świata. Przed pojawieniem się Rosenberga w moim życiu byłem obojętnie nastawiony do otaczającego mnie świata. Teraz dbam o potrzeby mojego pupila bardziej niż o własne" - mówi Brophy.
Wspólna kąpiel
"Każde zdjęcie udowadnia, że psy są bardziej podobne do ludzi niż nam się wydaje" - twierdzi Topher.
Kucharze
Jak widać, wspólne kucharzenie to ich pasja.
Dresiarze
Podobno w joggingu psiak nie ma sobie równych, ale Topher za każdym razem próbuje go dogonić.
Luzacy
"Już teraz wiem, co czują rodzice. Posiadanie psa obudziło we mnie ojcowskie uczucia" - mówi Topher.
Dzieci kwiaty
"Rosenberg i ja jesteśmy tak szczęśliwi, że postanowiliśmy szerzyć miłość, życzliwość i zrozumienie" - podkreśla właściciel psa.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.