Jak karmią w szpitalach? Sami zobaczcie
Czasem bywa smakowicie
Są szpitale, w których jedzenie może być przyjemnością. Są i takie, w których na widok podanej przez położne tacy, apetyt znika w sekundę. Poznajcie szpitalne menu w różnych zakątkach świata. Gdzie chcielibyście zjeść?
Segregacja to podstawa
Brokuły, brzoskwinie, pure ziemniaczane i soczyste mięso - to coś, co dostaniemy w szpitalu Footthills Medical Center w Kanadzie. Na sam widok cieknie ślinka.
Jak w hotelu
W Royal Angkor International Hospital w Kambodży można poczuć się jak w hotelu, bo pacjent sam wybiera to, na co ma ochotę. Maślane rogale, jajko na twardo, owsianka... Do wyboru, do koloru!
Chrupiący kurczak
A to lunch serwowany w jednym z malezyjskich szpitali. Skromne, ale udko wygląda kusząco.
Oby smakowało lepiej
Wyglądem i sposobem podania nie zachęca, ale może sekret tkwi w wyjątkowym smaku? Taką mamy nadzieję. Danie zaserwowane w Aberdeen Maternity Hospital w Wielkiej Brytanii.
Japoński szyk
Chorowanie w tym japońskim szpitalu, to czysta przyjemność. Wszystkie kubki smakowe będą zadowolone.
Po żołniersku
Tradycyjny groszek, ryż i kawałek wołowiny... to coś czym uraczą nas w szpitalu w Nowym Jorku.
Pełen zestaw
Szpital Daly City w Kalifornii serwuje panierowaną pierś z kurczaka z makaronem penne i zieloną fasolką, pokrojoną gruszkę, bulion z kurczaka, chleb, masło, ciasteczka... Pycha!
Skromnie, ale elegancko
A to koreańskie specyfiki w Seoul National University Hospital. Są nawet metalowe pałeczki.