Jeśli poziom wód się podniesie, Polska straci kawał lądu. Zobacz, co będzie zalane

748
1/18

Gdańsk w 2100 roku

Gdańsk w 2100 roku
(flood.firetree.net)
0
0

Globalne ocieplenie może się wydawać abstrakcyjnym problemem. Ale tylko do momentu spojrzenia na mapy obrazujące, jak będzie wyglądało polskie wybrzeże, gdy podniesie się poziom światowych zasobów wodnych. Według naukowców, którzy opublikowali wyniki swoich badań w jednym z najbardziej prestiżowych tygodników naukowych na świecie - "Nature", wzrośnie on o ponad metr do 2100 roku oraz o ponad 15 metrów do 2500 roku.

Postanowiliśmy sprawdzić, używając specjalnie zaprojektowanej mapy, jak wtedy wyglądałyby tereny Polski, które zagrożone są zatopieniem.

Jeśli wierzyć naukowcom, w Trójmieście najbardziej ucierpi Gdańsk. W 2100 roku woda może dostać się aż pod dzielnicę Wrzeszcz. 400 lat później sytuacja będzie znacznie gorsza.

2/18

Gdańsk w 2500 roku

0
0

Zakładając, że teoria naukowców się sprawdzi, w Gdańsku znikną Nowy Port i Brzeźno. Pod wodą znajdą się też słynny żuraw i Długi Targ. Przestanie także istnieć plaża Jelitkowo.

3/18

Gdynia w 2100 roku

0
0

Gdyby poziom Bałtyku podniósł się o 1 metr, to pod wodą znajdzie się północna część Gdyni. Za niespełna 100 lat morze oszczędzi jeszcze Rumię i Redę.

4/18

Gdynia w 2500 roku

0
0

Zgodnie z przewidywaniami naukowców w 2500 roku woda zaleje* gdyński port* i wedrze się aż do Redy.

5/18

Żuławy Wiślane w 2100 roku

0
0

Najbardziej narażone na podniesienie poziomu wody są tereny Żuław Wiślanych. W 2100 roku może zniknąć Nowy Dwór Gdański, część Elbląga, a woda dostanie się aż pod Tczew i Malbork.

6/18

Żuławy Wiślane w 2500 roku

0
0

Jeśli poziom wody podniesie się o kilkanaście metrów, wtedy sytuacja będzie już dramatyczna. Woda dojdzie aż do Grudziądza, zaleje także okolice Malborka oraz miejscowość Gniew.

7/18

Szczecin w 2100 roku

0
0

Szczecin w 2100 roku może stać się polską Wenecją. Woda wedrze się do Śródmieścia i pozostawi tam wystające spod jej powierzchni wyspy. Woda dojdzie do Wałów Chrobrego i Zamku Książąt Pomorskich.

8/18

Szczecin w 2500 roku

0
0

Zakładając, że poziom wód na świecie podniesie się o kilkanaście metrów, to i tak 400 lat później linia brzegowa będzie w podobnym miejscu, co w 2100 roku. Znikną jednak wszystkie wyspy, a część Nowego Miasta również znajdzie się pod wodą.

9/18

Świnoujście w 2100 roku

0
0

W 2100 roku woda może zalać część Świnoujścia, a także rozszerzy się obszar Zalewu Szczecińskiego. Nie jest również pewna przyszłość Międzyzdrojów, których część znajdzie się pod powierzchnią morza.

10/18

Świnoujście w 2500 roku

0
0

Gdyby poziom wody podniósł się o 15 metrów, jak przewidują specjaliści, zatopione będą Świnoujście i Międzyzdroje. Zalana zostanie także blisko połowa wyspy Wolin.

11/18

Okolice Koszalina w 2100 roku

0
0

Podwyższenie poziomu morza o metr nie będzie miało skutków w samym Koszalinie. Jednak odczują to mieszkańcy okolicznych miejscowości. Część popularnego Mielna znajdzie się pod wodą.

12/18

Koszalin w 2500 roku

0
0

W 2500 roku Koszalin może stać się miastem nadmorskim, woda dotrze do jego północnych granic. Mielno w tym czasie, o ile wciąż będzie istnieć, może być wyspą na morzu.

13/18

Darłowo w 2100 roku

0
0

Jeżeli poziom mórz podniesie się o metr, to popularny kurort Darłowo nie obroni się przed wielką wodą. W 2100 roku może stracić znaczną część swojej powierzchni.

14/18

Darłowo w 2500 roku

0
0

Jeśli sprawdzą się przypuszczenia naukowców, za prawie 500 lat kurort przestanie istnieć. Wraz z Darłowem znikną okoliczne miejscowości, a* jeziora Bukowo i Jamno* będą wtedy częścią morza.

15/18

Okolice jeziora Łebsko w 2100 roku

0
0

Za nieco ponad 80 lat może się skurczyć Słowiński Park Narodowy. W 2100 roku może stać się po prostu wyspą na jeziorze Łebsko.

16/18

Okolice jeziora Łebsko w 2500 roku

0
0

Za to w 2500 roku nie będzie ani parku, ani jeziora, a woda dotrze aż do Lęborka. Wystarczy, że poziom mórz podniesie się o kilkanaście metrów.

17/18

Polskie wybrzeże w 2100 roku

0
0

Spoglądając na mapę całego wybrzeża, najbardziej rzucają się w oczy okolice między Gdańskiem, a Elblągiem. To właśnie tam najbardziej realna jest groźba zatopienia.

18/18

Polskie wybrzeże w 2500 roku

0
0

Gdyby poziom Bałtyku faktycznie podniósł się o kilkanaście metrów, to w 2500 roku możemy pożegnać się z linią brzegową, jaką teraz znamy. Miejscowości turystyczne, do których teraz jeździmy na wczasy, w większości przestaną istnieć.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić