Katastrofa kolejowa. Pociąg wjechał w budynek stacji
Chwile grozy
Rozpędzona kolej podmiejska wypadła z torów i uderzyła w filary budynku stacji w Hoboken w amerykańskim stanie New Jersey.
Ofiary wypadku
Amerykańskie media donoszą o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej. Według wstępnych szacunków około 75 osób zostało rannych, niektóre ciężko.
Godziny szczytu
Do wypadku doszło w porannych godzinach szczytu, kiedy zarówno w pociągu, jak i na stacji znajdowały się tłumy pasażerów.
Ogrom zniszczeń
Pierwsze zdjęcia oraz nagrania z miejsca wypadku pokazują ogromne zniszczenia wewnątrz budynku.
Błąd człowieka
Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku był najprawdopodobniej błąd maszynisty. Władze podkreślają jednak, że niezbędne jest w tej sprawie wnikliwe śledztwo.
Brak podejrzeń
Służby zapewniają również, że nic nie wskazuje na to, by katastrofa była wynikiem ataku terrorystycznego lub rozmyślnego działania osób trzecich.
Szczęście w nieszczęściu
Pasażerowie, którym udało się wyjść z wypadku cało, mówili amerykańskim mediom, że "mają szczęście, że żyją". Wielu z nich podkreślało, że wszystko potoczyło się tak szybko, że dopiero po wyjściu z budynku dworca dotarło do nich, co się stało.