Koszmar panamskiego więzienia
La Joya
Te wstrząsające fotografie pokazują, jak wygląda życie wewnątrz panamskiego więzienia La Joya. Cele, a właściwie komórki, są małe, brudne i bez dostępu do pomocy medycznej. To prawdziwy koszmar.
Mijają lata
Wielu z osadzonych latami czeka na proces. W ciągu wolno upływających dni zastanawiają się, czy zostaną skazani. A jeżeli tak, to na ile.
Połowa jeszcze nie wie
"Nie ma żadnych ograniczeń dotyczących tymczasowego aresztowania. Ponad 60% osób w więzieniu nie zostało jeszcze skazanych" - powiedział Juan Carlos Arauz, prawnik i wiceprezes Narodowego Kolegium Prawników w Panamie w rozmowie z "The Sun".
Idą zmiany
Zmieniają się czasy, zmienia się także prawo. Według nowych przepisów, osoba tymczasowo aresztowana będzie mogła przebywać w zakładzie zamkniętym maksymalnie przez rok. Liczba dni w więzieniu będzie każdorazowo zaliczana na poczet kary usłyszanej podczas ogłoszenia wyroku.
Panama w czołówce
O fatalnych warunkach więzień w Panamie mówi się na całym świecie - podaje Mail Online. Z raportu opublikowanego przez Departament Stanu USA w 2014 r. wynika, że wszechobecny brud i tłok "zagraża życiu" osadzonych.
"Chcę usłyszeć wyrok"
"Jedyne czego chcę, to usłyszeć swój wyrok" - mówi Alvis Javier, który w więzieniu jest już szósty rok. Mężczyznę oskarżono o posiadanie narkotyków, a dowody, którymi dysponuje prokuratura, są dosyć wątpliwe. Inny z więźniów Carlos Fuentes czekał "zaledwie" 2 lata na rozprawę. "Takich jak ja, jest tutaj wielu" - powiedział.
Rząd planuje zmiany
Władze Panamy od niedawna przenoszą zagranicznych osadzonych do nowego więzienia La Nueva Joya. Takie działanie ma poprawić warunki w przepełnionych celach. "Widzimy pewne niedociągnięcia, z którymi staramy się walczyć" - powiedział Gabriel Pinzon, dyrektor systemu więziennictwa w Panamie.