Linia produkcyjna dopalaczy zlikwidowana. Policja przejęła towar o wartości 480 tys. zł
Stop dopalaczom
Stołeczni policjanci wpadli na trop mężczyzn produkujących środki odurzające na dużą skalę. Z policyjnych informacji wynika, że podejrzani są prawdopodobnie zamieszani w działalność zorganizowanej grupy przestępczej. Wszystko zakończyło się zatrzymaniem, dzięki czemu dopalacze nie trafią na rynek.
Pełne wyposażenie
Funkcjonariusze zrobili nalot na jedną z posesji w powiecie garwolińskim. Na miejscu odkryli linię produkcyjną złożoną między innymi z kolb szklanych, szkła laboratoryjnego i czasz grzewczych służących do produkcji dopalaczy. Dodatkowo policja zabezpieczyła odczynniki chemiczne potrzebne do wytwarzania substancji odurzających.
Prawie pół miliona złotych
Łącznie służby zabezpieczyły prawie 8 kg gotowego produktu o czarnorynkowej wartości wynoszącej około 480 tys. złotych oraz znaczną ilość substancji chemicznych.
Nawet 8 lat za kratkami
W związku ze sprawą policja zatrzymała czterech mężczyzn w wieku: 23, 26, 29 i 35 lat. Usłyszeli oni zarzut sprowadzania niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia osób przez wyrabianie i wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji. Za takie przestępstwa mogą trafić za kratki od 6 miesięcy do 8 lat. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanych tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.