Najnowszy trend w internecie. Zdjęcie z "dziubkiem" jest już passe
Na plaży
Świat blogerek modowych opanował najnowszy trend, czyli "Insta sit". Niby nic spektakularnego, ale jak same opisują, "taka pozycja pomaga się wyciszyć i odchudza". I jest jeszcze jedna zasada: obowiązują tylko stroje kąpielowe.
Relaks
Podobno pozycja w pełnym ubraniu jest mniej komfortowa i nie oddaje idei nowego "stylu". "Tu chodzi o wygodę i o efekt wow" - twierdzi blogerka Devin Brugman.
Prezencja
Oczywiście nie chodzi tylko o zdrowie. Dla blogerek ważny jest również wygląd. A pozycja z jedną nogą wyciągniętą, a drugą zgiętą wydłuża sylwetkę. "Nogi wizualnie wyglądają na smuklejsze" - mówi hiszpańska blogerka Gabrielle Grace.
Złota zasada
Fotograf James Day, który specjalizuje się w zdjęciach modelek w bikini i bieliźnie, również chwali tę pozycję. Twierdzi, że taka poza naturalnie wykrzywia ciało, przez co "człowiek wygląda na zrelaksowanego". "Istnieje taka zasada, że jeśli coś można zgiąć, to należy to zrobić. Dlatego pozowane zdjęcia, na których stoimy prosto, zawsze wyglądają śmiesznie i nienaturalnie" - twierdzi Day.
Czas na lans
"Uwielbiam tę pozycję. Mimo że może się wydawać na niewygodną, jest bardzo komfortowa. Moje mięśnie zmuszone są do wysiłku, przez co, odpoczywając, ćwiczę" - mówi blogerka Alexis Ren.
Opalanie
"Opalenizna pięknie się prezentuje w tej pozycji. A bikini wygląda efektowniej" - twierdzi Pia Muehlenbeck.
Inne odmiany
Moda na "Insta Sit" od niedawna króluje również wśród blogerów i "zwykłych" modelek. Coraz więcej osób przekonuje się, że "zgięta nóżka" wygląda dobrze. "Prezentowane ubrania są jakby wygodniejsze" - pisze Brooke Hogan.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.