Jedyna taka msza
W kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Londynie zebrali się brytyjscy klauni. Wspominali życie słynnego komika przebierańca Josepha Grimaldiego. Klaun ten zmarł w 1837 roku, a lutowe msze na jego cześć odbywają się od ponad 70 lat.
Nietypowo
Kolorowe włosy, ubrania i olbrzymie buty kojarzą się bardziej z cyrkiem niż kościołem, ale to właśnie nawy świątyni w Londynie wypełnili brytyjscy klauni.
Pierwowzór
Grimaldi był pierwowzorem dzisiejszego klauna. Ten angielski komik żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku zakładał pokraczny strój i malował twarz, by jako klaun Joey zjadliwie komentować brytyjskie mieszczaństwo.
Narodziny legendy
Gdyby nie Karol Dickens, komik Grimaldi pozostałby zmarłym w zapomnieniu alkoholikiem, a jego legenda nigdy by się nie narodziła. Tymczasem Dickens w rok po śmierci aktora, w 1838 roku wydał "Pamiętniki Josepha Grimaldiego".
Coroczne spotkania
Coroczne spotkania ku pamięci patrona klaunów odbywają się od 1946 roku. Pierwotnie msze odprawiano w kościele Świętego Jakuba w londyńskim Islington, potem od 1959 roku w Dalston. W 1967 roku władze kościelne pozwoliły klaunom przychodzić na mszę w swoich "służbowych" strojach.
Widowisko
W czasie mszy na cześć Grimaldiego klauni składają wieniec pod ołtarzem. Po nabożeństwie jest czas na wspólne występy i zabawę. Jeżeli ktoś przebywa w Londynie na początku lutego, koniecznie powinien zobaczyć to widowisko.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.