Pedofilski seks w muzułmańskim kraju. To coraz popularniejsza rozrywka
Afgańskie tabu
Afganistan jest uważany za jeden z najbardziej religijnych krajów na świecie, gdzie mężczyźni i kobiety przestrzegają starannie islamu. Jednak za rygorystycznym podziałem ról męskich i damskich kryje się dramatyczna tajemnica - baczczebazi. Na pierwszy rzut oka to nieszkodliwa forma rozrywki – tańce młodych chłopców przed mężczyznami. W rzeczywistości jednak to afgańska tradycja, która sprzyja pedofilom.
Tańczący chłopiec
Baczczebazi to inaczej „tańczący chłopiec”. Mężczyźni zabawiają się oglądając młodych chłopców tańczących w dziewczęcych strojach, a następnie wykorzystują ich seksualnie.
Piętno na całe życie
To współczesna forma seksualnego niewolnictwa dzieci. Czasem chłopcy mają zaledwie 10 lat. Mężczyźni czerpiący korzyści z procederu są w średnim wieku. Piętno bycia „tańczącym chłopcem” zostaje na całe życie. Rodzina i znajomi omijają chłopców z daleka. Baczczebazi zwykle nie potrafią robić nic innego i nawet kiedy dorastają, nadal tańczą i sprzedają swe ciała, aby zarobić na życie.
Skąd się biorą?
Chłopcy często sami są oddawani przez rodziny, bo nie stać ich na utrzymanie kolejnego dziecka. Niekiedy także dzieci są po prostu porywane.
Shaharyar
Shaharyar został tancerzem, kiedy miał 17 lat. Zmarł jego ojciec, chłopak musiał zarabiać pieniądze. Nauczył się tańczyć u przypadkowo spotkanego mężczyzny, który został jego „agentem” i zarabia na załatwianiu Shaharyarowi występów.
Shukur
Shukur ma 21 lat. Został porwany w wieku 12 lat w Kabulu i wywieziony do Kunduzu. Tam był przetrzymywany w niewoli jako baczczebazi przez bogatego mężczyznę. Uciekł od niego mając 17 lat. Od tamtej pory zarabia najmując się do tańca.
Bieda
Bieda w Afganistanie jest pożywką tej niechlubnej tradycji. W ciągu ostatnich 15 lat zaobserwowano wzrost liczby Baczczebazi.
„Edukacja”
Z powodu wszechobecnej biedy poszukiwaczom baczczebazi łatwo namówić chłopców do świadczenia seksualnych usług. Mężczyźni obiecują rodzinom opiekę nad dzieckiem, wyedukowanie go. Najczęściej to puste obietnice, a jedyna nauka, jaką pobierają dzieci, to nauka tańca.
Ubezwłasnowolnienie
Chłopcy służący jako baczczebazi nic nie zarabiają. Żyją w niewoli. Na usługach seksualnych zarbiają dopiero później, gdy zaczynają żyć samodzielnie.
Świat mężczyzn
W Afganistanie mężczyźni stoją na wyższej pozycji społecznej. Bardzo popularne jest tam powiedzenie „dziewczyny są po to, aby mieć dzieci, chłopcy są dla przyjemności”.
Geneza
Tradycja baczczebazi pochodzi jeszcze z czasów starożytnych, gdy mężczyźni spędzali ze sobą większość czasu i brakowało im rozrywek.
Tańczący chłopiec
Samarkanda – zdjęcie tańczącego chłopca pochodzące datowane na 1905–1915 r.