Czekają na właściciela
Na pewno fajnie jest mieć psa z hodowli i z certyfikatami. Ale czy naprawdę warto wydawać tyle pieniędzy na psa, skoro schroniska pełne są zwierząt, które tylko czekają, aż ktoś je pokocha? Tym bardziej, że wystarczy trochę czasu i z kupki nieszczęścia zamieniają się w piękne, szczęśliwe i wierne aż po grób zwierzęta.
Niedożywione
Niektóre psy trafiają do schroniska skrajnie niedożywione. Ich stan określają dwa słowa: skóra i kości. Wiele osób nie garnęłoby się do adoptowania takiego psa, ale one przecież takie nie zostaną, jeśli będziecie je regularnie karmić. Przykładem może być Atticus. Oba zdjęcia dzieli 5 miesięcy różnicy.
Nieszczęśliwe
Psy też odczuwają emocje. Nic więc dziwnego, że pozostawione przez właścicieli, zamknięte w klatce, wyglądają, jakby miały depresję. Co się stanie, kiedy znajdą nowych właścicieli? Zyskują nowe, lepsze życie, co od razu widać po ich pyszczkach.
Brzydkie
Po psach w schroniskach widać, że są nieszczęśliwe. Jednak, gdy zmienia się ich los, zmienia się także wygląd.
Fiona
Poprzedni właściciel zostawił ją na balkonie opuszczonego mieszkania na pewną śmierć. Uratowana i przygarnięta przez kochających ludzi ponownie cieszy się życiem.
Stella
Znaleziona w schronisku miała tyle pcheł, że nie mogła przestać się drapać. Aż do krwi. Dzisiaj ma już zupełnie inne życie.
Jack
Wychudzony, zapchlony i z paskudnym poparzeniem na pysku Jack został znaleziony na deszczu. Po wielu wizytach u weterynarza doszedł do siebie, a po sześciu latach życia u kochających właścicieli trudno rozpoznać w nim tamtego psa. Chociaż wciąż stresuje go odgłos padającego deszczu.
Penny
Spała przy drodze w śmieciach. Miała świerzb, pchły i kleszcze. Cztery miesiące dochodziła do siebie z pomocą weterynarzy, ale w końcu może zostawić tamte wspomnienia za sobą.
Audrey
Znaleziona suczka miała całe ciało pokryte świerzbem. Była blisko śmierci. Zdjęcie po lewej zostało zrobione, kiedy już czuła się i wyglądała znacznie lepiej. Teraz jest najbardziej kochającym i radosnym psem, jakiego można sobie wyobrazić. Pięknym zresztą też.
Mowgli
Pobity, zagłodzony, pełen robaków i chorób. Ktoś się jednak nad nim zlitował i teraz Mowgli jest pięknym i szczęśliwym psem. A jego właściciel musi pękać z dumy. Czy to nie wspaniała rzecz uratować życie takiemu zwierzęciu?
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.