Rosyjski świat "Alicji w Krainie Czarów". Robi wrażenie!
Alicja w Rosji
Niezwykłą wystawę poświęconą utworowi "Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carrola można było podziwiać w XIX wiecznej posiadłości w Moskwie.
Wystawa na rocznicę
Wystawa została zorganizowana w celu uczczenia 150. rocznicy wydania utworu.
Iluzje i ilustracje
W XIX-wiecznej posiadłości przy ulicy Miasnickiej zorganizowano pokoje iluzji, a także zaprezentowano ilustracje, które przez lata zdobiły kolejne wydania książki.
Wizyta Carrola
Wybór miejsca nie był dziełem przypadku. Lewis Carrol odwiedził bowiem Moskwę podczas jedynej w życiu wycieczki zagranicznej. Podczas swojej rosyjskiej podróży wstąpił również do posiadłości przy ulicy Miasnieckiej.
Czary i dziwy
Poświęcona "Alicji w Krainie Czarów" wystawa zajmowała powierzchnię 150 metrów kwadratowych. XIX-wieczna posiadłość przemieniła się w prawdziwy dom dziwów.
Wiek się nie liczy
Wśród odwiedzających znalazły się nie tylko dzieci, ale także rzesze dorosłych. Każdy chciał zobaczyć chociażby imponujących rozmiarów Królową Kier.
Szalona herbatka
W muzeum przy ulicy Miasnieckiej można było wstąpić również na "szaloną" herbatkę z Szalonym Kapelusznikiem, Marcowym Zającem i Susłem.
Alicja i Zając
Nie zabrakło oczywiście głównej bohaterki oraz towarzyszącego jej Marcowego Zająca.
Pod kapeluszem
Odwiedzający mogli także skryć się pod kapeluszem gigantycznego grzyba oraz zasiąść na tronie Królowej Kier.
Alicja na ekranie
W ramach atrakcji dla gości przygotowano również pokaz niemego filmu "Alicja w Krainie Czarów" z 1903 roku.
Kraina dzieci
Z kolei z myślą o dzieciach urządzono specjalną strefę, w której maluchy mogły budować własne domy i zamki, oglądać kreskówki, a nawet malować na ścianach.
Lekcje krykieta
Organizatorzy nie zapomnieli także o niezwykle ważnym elemencie fabuły utworu, jakim jest gra w krykieta. Dla odwiedzających zorganizowano specjalne lekcje tego sportu w starym angielskim stylu.