Rowerem przez środek jeziora? Tutaj to możliwe
Nie bój się wody
Pisząc "rowerem przez środek jeziora" nie mamy na myśli rowerów wodnych. To, co widzicie na zdjęciach, to wyjątkowo urokliwa droga dla pojazdów dwukołowych, oddana do użytku pod koniec kwietnia w belgijskiej prowincji Limburgia.
Woda na wysokości oczu
Odcinek, który widzicie na zdjęciach, ma 212 metrów długości i 3 metry szerokości. Przejeżdżając przez sam środek akwenu, tafla wody widoczna jest dosłownie na wysokości oczu!
Bliżej natury, bliżej turystów
Ścieżka prowadzi przez lokalne stawy Visvijvers. Twórcy unikatowej trasy tłumaczą, że jest ona doskonałym uzupełnieniem sieci dróg rowerowych w regionie, a ciekawe rozwiązanie, które zastosowali w tym przypadku, poprawi promocję Bokrijk i zachęci turystów do odwiedzenia małego miasteczka.
W zgodzie z naturą
Coraz częściej tworzenie infrastruktury sportowej idzie w parze z dostosowywaniem jej do środowiska w taki sposób, aby człowiek mógł cieszyć się walorami przyrody, a jednocześnie, żeby jej nie niszczył. Z jednej strony modyfikuje się jeziora (jak we wspomnianej belgijskiej prowincji Limburgia) lub przerabia stare szlaki kolejowe na malownicze trasy rowerowe jak w północnych Włoszech (Ciclopista del Sole), z drugiej zaś stosuje się nowe technologie (np. drogi rowerowe w miejscowości Krommenie na północy Holandii, wybudowane z paneli słonecznych). Jest atrakcyjnie i ekologicznie!
Więcej zdjęć i filmów z pięknego miejsca w Belgii znajdziecie m.in. na Twitterze i Facebooku pod hashtagiem FDHW.
Autor: Kamil Królikowski