Silne trzęsienie ziemi. Są zabici i setki rannych
O poranku
Indonezyjska prowincja Aceh leży w gruzach po niezbyt silnym, ale bardzo płytko umiejscowionym trzęsieniu ziemi, do którego doszło, gdy ludzie zbierali się do porannej modlitwy. Po wstrząsach o sile 6,5 stopnia w skali Richtera w dystrykcie Pidie Jaya zginęło 25 osób, setki są ranne, a tysiące pozbawione dachu nad głową.
Zbyt wielu rannych
Najsilniej dotknięte przez kataklizm zostało miasto Meureudu. Tam zrównane z ziemią są nawet najbardziej trwałe budynki, czyli meczety i sklepy. Liczba rannych jest tak duża, że miejscowe szpitale nie mają miejsca, by ich przyjmować.
Trwa liczenie
Szef władz dystryktu Iskandar Ali poinformował, że 25 ofiar to wstępna liczba potwierdzonych zabitych w trzęsieniu. Do czasu zakończenia akcji ratunkowej lista ofiar śmiertelnych nie zostanie zamknięta.
Bez domów
Z obawy przed powtórnymi wstrząsami ludzie nie wracają do domów, nawet tych nieuszkodzonych. Są też tacy, którzy pod gruzami stracili dorobek całego życia.
Wstrząsy wtórne
Trzęsienie ziemi i wstrząsy wtórne odczuli wszyscy mieszkańcy prowincji Aceh.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.