Pod białym puchem
W sieci głównie pojawiają się zdjęcia Czarnobyla w scenerii letniej. Tym razem dzięki użytkownikowi serwisu Imgur "ActingLikeTheFunPolice", mamy okazję zobaczyć to tajemnicze miejsce w zupełnie innej scenerii. Na pierwszy ogień idzie mur z napisem "Czarnobyl". Stoi ok. 14 km od uszkodzonego reaktora jądrowego, który eksplodował 26 kwietnia 1986 r.
Bezpieczne
31 lat temu przebywanie tam groziło śmiercią, ale teraz można tam wejść. Trzeba jednak mieć ze sobą licznik Geigera.
Opuszczony sklep
Kiedyś pewnie były tu spore kolejki, a teraz tylko hula wiatr.
Stary sprzęt
Niedaleko reaktora znajduje się małe muzeum. Stoją w nim maszyny wykorzystywane podczas akcji po wybuchu.
Oglądaj, ale nie dotykaj
Lepiej do nich nie podchodzić, bo wciąż są napromieniowane.
Solidny płot
To przez tę bramę pracownicy elektrowni wchodzili na jej teren.
Radar
Jednym z bardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Czarnobyla jest ten oto radar Duga-1. Stal wciąż jest napromieniowana, więc nikt nie zamierza jej ruszać.
Ku czci ofiar
Tuż obok reaktora postawiono pomnik ku czci osób, które zginęły w katastrofie. Jest także symbolem pamięci o uczestnikach akcji likwidowania skutków wybuchu, którzy zmarli na skutek chorób popromiennych.
Sarkofag
Starej konstrukcji już nie widać. Zakrył ją specjalny sarkofag, który nałożono w 2016 r.
Prypeć
Pobliska miejscowość wciąż świeci pustkami.
Stare bloki
Czarnobylskie blokowiska przypominają podobne konstrukcje z wielkiej płyty, które nadal można dostrzec w wielu polskich miastach.
Sport
Na tym stadionie już dawno nikt nie zagrał żadnego meczu i nie zdobył medalu.
Basen
Kiedyś po brzegi wypełniała go woda i harmider kąpiących się ludzi. Teraz wszędzie panuje martwa cisza.
Sala gimnastyczna
Okien już dawno tu nie ma, a z parkietu pozostały tylko resztki.
Diabelski młyn
Kiedyś dawał radość, teraz zostało mu tylko straszenie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.