Te seriale zrozumieją tylko millenialsi. Zobacz 10 tytułów
Ziemia zagubionych
Seriale mają różne role. Niektóre bawią, inne uczą, ale generalną zasadą każdego z nich jest możliwość utożsamiania się widza z jego bohaterami. Serwis dose.com, przygotował propozycje nowych seriali dla millenialsów, w lekko satyrycznej formie. Zobaczcie sami.
Świat zagubionych - to takie prawdziwe we współczesnym świecie, gdzie młodzi ludzie staja się "smombie" (połączenie ang. smarthphone i zombie). To jest kochani serial o nas, żebyście wiedzieli.
iLove Lucy
Kocham Lucy. Bo przecież teraz prawie każde love jest iLove ;) A jeżeli Lucy nie ma produktów z logiem nadgryzionego jabłka, to nie jest warta uwagi... w ogóle!
Followersi
Zupełnie nowa odsłona uwielbianego przez wielu serialu. Właściwie to zagra tam tylko Chandler, bo po co więcej przyjaciół, skoro ma się 4 miliony fanów na Instagramie? Piosenka też się będzie różniła "I'll Be There To Follow You".
Dwa miliony spłukanych dziewczyn
Wszyscy obiecywali, że dostaniemy pracę po studiach... Nikt nie mówił, że zatrudniać nas będzie McDonald's. Jeżeli seriale mają być realne, to tytuł "Dwie spłukane dziewczyny" należałoby zamienić na "Dwa miliony spłukanych dziewczyn". Bo kto na studiach miał kasę...
Dzień appki
W 2016 roku każdy dzień jest dniem appki (aplikacji). Być może nie pamiętacie serialu "Happy Days", ale już "Appy Days" powinien kojarzyć każdy.
Z Uberem poza domem
"Hangin' with Mr. Uber", to propozycja Johna M. Millenialsi uwielbiają nowinki technologiczne, a jeżeli pozwala im to oszczędzać kasę, to wtedy są wniebowzięci. Jazda taksówką? Droga i niemodna, lepiej wybrać Ubera.
Wszyscy kochają Instagram
No jasne, że tak! Instagram jest super. Sprawia, że możemy poczuć się piękniejsi, może nam dać tysiące i miliony followersów (obserwujących) i pozwala uniknąć prawdziwych relacji. Kochamy cię Insta!
Gra o pożyczkę
To serial, w którym wszyscy muszą przegrać, a wygrywają jedynie banki. Mimo liniowego scenariusza serial oglądają miliony osób łudząc się, że historia się odmieni. Jednak ród bankowców jest silny i od lat zasiada w "Królewskiej Przystani". Hasłem, które z przerażaniem powtarzają bohaterowie, brzmi: "Nadchodzą wysokie stopy procentowe".
Jak poznałem swoją surogatkę
Związki, małżeństwa? Na co to komu. Jeżeli kobieta chce dziecko bez stałego partnera, to nie ma większego problemu. Gorzej z mężczyzną, który musi wynająć surogatkę. Dlatego Regina zaproponowała tytuł "Jak poznałem waszą matkę w agencji surogatek".
Zuckerberg i synowie
Bo od niego wszystko się zaczęło i on to może skończyć - tak powinna rozpoczynać się biografia założyciela Facebooka Marka Zuckerberga. W sumie to nawet zaskakujące, jak wiele we współczesnym świecie zależy od jednego człowieka, a później od jego spadkobierców...