Kamienie nerkowe
Oto zestawienie chorób i problemów zdrowotnych przynoszących większe cierpienie niż poród. Bazuje na opinii lekarzy i wypowiedziach kobiet z forów dla matek. Zajmująca się fizjologią bólu dr. Beth Darnell uważa, że urodzenie dziecka boli porównywalnie do "urodzenia" kamieni nerkowych. Panie, które doświadczyły obu przypadków gorzej wspominają jednak kamienie nerkowe.
Zakażenie układu moczowego
Jedna matka stwierdziła, że wolałaby powtórzyć swój poród 10-krotnie, niż ponownie zmagać się z zakażeniem układu moczowego. - Czołgałam się po podłodze cała we łzach. Byłam wtedy w 8. miesiącu ciąży, co wcale nie ułatwiało sprawy - tłumaczyła.
Ból zęba
W serwisie MumsNet ból zęba w kontekście bólu porodowego pojawia się kilkukrotnie. Jedna z użytkowniczek portalu przyznaje, że choć nie miała łatwego porodu, łatwiej było jej zapanować nad bólem płynącym z połogu niż tym wywołanym przez zepsuty ząb. - Najgorsze w nim jest to, że to taki tępy, długi - wytłumaczyła.
Połamane żebra
Dlaczego połamane żebra bolą bardziej od porodu? - Bo fala bólu przeszywa cię z każdym oddechem, nie tylko wtedy, gdy masz skurcz - wyjaśnia internautka.
Ropień okołoodbytniczy
Neuralgia trójdzielna
Jest to rodzaj nerwobólu twarzy wywołanego przez podrażnienie tzw. stref spustowych poprzez ucisk, dotyk, podmuch wiatru, żucie, mycie zębów czy mówienie. Napad bólu dotyczy zwykle połowy twarzy. Ból jest ostry i może trwać od kilku sekund do 2 minut. Występuje w konsekwencji zapalenia nerwu biegnącego wzdłuż twarzy do szczęki.
Neuralgia nerwu sromowego
Poparzenia
Lekarze zajmujący się poparzeniami twierdzą, że ból, na który cierpi ofiara pożaru może być porównywalny z bólem porodu. Sęk w tym, że trwa on dłużej i wynika z typu zabiegów, którym pacjent musi zostać poddany - od czyszczenia ran, po pobieranie skóry na przeszczep i jej rozciąganie. Do tego bolą wszystkie poparzenia, nie tylko te najpoważniejsze.
Klasterowy ból głowy
Rodzaj bólu głowy gorszy od migreny czy nerwobólu, przychodzący nawet kilka razy dziennie i utrzymujący się do kilku godzin. Niestety, nie wiadomo, co go wywołuje. Wiadomo jedynie, że jest niezwykle silny, zlokalizowany koło jednego oczodołu. Cierpiący mówią, że to ból świdrujący, palący, żrący. Czasem promieniuje na szczękę, kark czy ramię. W czasie najsilniejszych ataków może pojawiać się mimowolne łzawienie oczu, pocenie się twarzy czy zwężenie źrenic.