To się stało naprawdę. Nie uwierzysz, jak uciekli z więzienia
Plan doskonały
Amerykańskie władze poszukują trzech zbiegów, którzy przebili się przez kanalizację, a potem przedostali się na dach kalifornijskiego więzienia i spuścili się na linach ze splecionych prześcieradeł.
Groźni więźniowie
Jonathan Tieu, Bac Duong i Hossein Nayeri do więzienia o zaostrzonym rygorze w Santa Ana nie dostali się przypadkiem. Pierwszy z nich, zaledwie 20-latek, siedział tam za morderstwo, drugi za usiłowanie morderstwa, a trzeci za porwanie i tortury.
Szukają ich najlepsi
"Mój zespół stworzony z najlepszych śledczych pracuje całą dobę wraz z biurem prokuratora okręgowego hrabstwa Orange, biurem kuratora, szeryfami i FBI. Trzeba pamiętać, że uciekinierzy są niebezpiecznymi przestępcami" - powiedziała w oświadczeniu prasowym szeryf Sandra Hutchens.
Jest nagroda!
Policja i FBI oferują 50 tysięcy dolarów każdemu, kto wskaże miejsce przebywania trzech uciekinierów.
Narzędzia własnej roboty
Według gazety "Los Angeles Times" zbiegom udało się minąć przynajmniej trzy punkty, w których znajdowali się strażnicy. Do kanalizacji dostali się za pomocą narzędzi, które stworzyli sami z metalowych sztabek. Później weszli na dach, gdzie rozgięli drut kolczasty i spuścili się na linie splecionej z porwanych na pasy prześcieradeł.
Więzienie w centrum
W więzieniu, z którego uciekli mężczyźni, obecnie znajduje się ponad 900 mężczyzn, zarówno tych skazanych, jak i czekających na proces. Placówka mieści się w centrum miasta, obok stadionu i budynków rządowych. Duży ruch w dzielnicy utrudnia szybkie złapanie uciekinierów.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo
"Dla mnie jako szeryfa najważniejsze jest dbanie o mieszkańców hrabstwa. Ta poważna sytuacja jest dla mnie priorytetowa" - powiedziała szeryf Hutchens.