Uderzył w ziemię o 11.28. Wrak wydobyty po 70 latach
Junkers Ju 87 Stuka
W Krościenku Wyżnym (Podkarpacie) wydobyto wrak niemieckiego bombowca z okresu II wojny światowej. Wśród znalezisk jest zegarek zmarłego pilota, który zatrzymał się na godzinie 11:28. To dokładna godzina katastrofy. Screeny w galerii pochodzą z filmu na YouTube, na kanale serwisu terazkrosno.pl. Na końcu znajdziecie sam film.
Trzy dni
Junkers Ju 87 Stuka jest światowym unikatem. Akcja wydobycia wraku trwała trzy dni i wymagała zaangażowania wielu specjalistów, w tym wolontariuszy ze Stowarzyszenia Eksploracyjno - Historycznego Galicja.
Pamięć wciąż żywa
Na miejscu gromadzili się mieszkańcy, którzy pamiętali tragiczne zdarzenie z 12 lutego 1944 roku.
Pilot wewnątrz
Podczas jednego z lotów rumuński pilot zginął wbijając się z prędkością kilkuset kilometrów głęboko w podmokły grunt – podają „Nowiny24”.
Godny pochówek
Najważniejszym celem akcji było wydobycie szczątków 23-letniego pilota. Zostaną one pochowane na cmentarzu wojennym w Dukli.
Szkoła "stukasów"
- W Krośnie działała szkoła dla pilotów „stukasów”. Lotnisko w Krościenku było ich główną bazą, a jego okolice stanowiły poligon - mówi Lesław Wilk, pasjonat historii lotnictwa, współtwórca Prywatnego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych w Krośnie w rozmowie z rzeszowskimi „Nowinami”.
Siły powietrzne
Bombowiec był symbolem potęgi Luftwaffe, sił powietrznych III Rzeszy. Poszukiwania wykopaliskowe możliwe były dzięki użyciu georadaru, który pomógł w wytypowaniu miejsca, gdzie mogły znajdować się szczątki samolotu. Sam silnik bombowca ważył ponad 600 kg.