Uważaj na jedzenie z Chin! Tych produktów nie jedz

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

/ 9Made in China

Obraz
© Pixabay.com

Chiny to potężny gracz na światowym rynku żywności. Niestety sposoby jej wytwarzania często nie spełniają wymogów bezpieczeństwa będących gwarancją jakości. Chińczycy zapewniają, że jest coraz lepiej, ale wiele brakuje do ideału. Sami w pierwszych dziewięciu miesiącach 2016 roku przeprowadzili 15 mln inspekcji w kraju, które wykazały 500 tys. przypadków nieprawidłowości.

/ 9Czosnek

Obraz
© Pixabay.com

"Dobre, bo Polskie" to w tym wypadku fakt, a nie tylko slogan. Chiny są wielkim eksporterem czosnku. Pryskany jest on jednak pestycydami zawierającymi bromometan. Środek ten używany jest również jako trucizna dla gryzoni. Kupując go w sklepie lub na bazarku, upewnij się, że płacisz za polski produkt - zdrowszy i smaczniejszy.

/ 9Sól

Obraz
© Pixabay.com

Chiny są największym na świecie producentem soli. Badania wykazują jednak, że aż 91 proc. jest niejadalne ze względu na pomieszanie z ciężkimi metalami i innymi niebezpiecznymi dla ludzkiego zdrowia substancjami.

/ 9Grzyby

Obraz
© Pixabay.com

Raporty wykazały, że grzyby uprawiane w Chinach pryskane są konserwantami takimi jak siarczyn sodu, żeby zapewnić grzybni zdrowy, świeży i czysty wygląd.

/ 9Wołowina

Obraz
© Pixabay.com

Rzeźnicy i sklepy mięsne w Chinach lubią mieszać ze sobą wieprzowinę, parafinę, sól i inne związki chemiczne, żeby potem w ten sposób powstały produkt sprzedawać jako wołowinę.

/ 9Tofu

Obraz
© Pixabay.com

Inspektorzy bezpieczeństwa żywnościowego w 2012 roku odkryli, że w prowincji Hunan producenci tofu używali odchodów i siarczanu żelaza, żeby przyspieszyć proces fermentacji.

/ 9Krewetki

Obraz
© Pixabay.com

Żeby upewnić się, że krewetki przetrwają podróż do innych krajów, Chińczycy używają antybiotyków i innych substancji chemicznych. Badania z 30 różnych sklepów z USA, do których krewetki dostarczano z Chin, wykazały wysokie stężenia zakazanych antybiotyków.

/ 9Imbir

Obraz
© Pixabay.com

Dochodzenie chińskiej stacji telewizyjnej CCTV wykazało, że niektórzy farmerzy nie trzymają się zasad bezpieczeństwa. Nie tylko używali zakazanego w przypadku imbiru pestycydu, ale również stosowali go aż sześciokrotnie więcej niż wynosi dopuszczalna norma.

/ 9Perełki tapioki

Obraz
© Pixabay.com

W 2012 roku niemieccy naukowcy z uniwersytetu medycznego w Aachen odkryli w perełkach tapioki z Chin polichlorowane bifenyle. Te związki chemiczne są rakotwórcze, wpływają negatywnie na układ odpornościowy, reprodukcyjny, nerwowy oraz hormonalny.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił