Znów wyśmiali "Smoleńsk". Poszli na całego, zmanipulowali stronę
Ktoś znowu nabroił
Po ostatniej złośliwej akcji internautów, kiedy film Antoniego Krauzego "Smoleńsk" dostał na największym portalu filmowym w sieci (czyli Internet Movie Database) kategorię "fantastyka", wszystko wróciło do normy. Wystarczyło jednak kilka dni, aby ktoś znowu nabroił. Tym razem poczynając sobie dużo odważniej.
Coś jest nie tak
Wystarczy w wyszukiwarkę na imdb.com wpisać "Smoleńsk", aby trafić na stronę polskiego filmu. Na pewno od razu zauważycie, że coś jest nie tak, ale dla pewności pomogliśmy wam strzałkami.
Ciekawostki
"Film jest częścią polskiej ultraprawicowej rządowej propagandy i kompletnie nie szanuje pamięci o ludziach, którzy zginęli w tym wypadku" - można przeczytać pod zakładką "ciekawostki".
Nowe kategorie i słowa-klucze
"Zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami katastrofy polskiego samolotu Tu-154 w Smoleńsku, film opowiada po części fikcyjną historię katastrofy (...). Głosicielką fałszywej teorii jest Nina, która nie chce zgodzić się z oficjalną wersją i przeprowadza własne, niezależne śledztwo" - czytamy na IMDb. Pod spodem zauważyć można słowa klucze, m.in. "pranie mózgu", "halucynacje", "agitka polityczna" czy "propaganda". Widać także kategorie: komedia, fantastyka, historia, tajemnica, science-fiction.
Cytaty
Wymienione tu cytaty, takie jak "Ojcze Święty! Ile on posiada dywizji?" oraz "Śmierć jednego człowieka to tragedia. Śmierć milionów ludzi to statystyka" też nie pochodzą z filmu. Pierwszy to tekst z mema, drugi z przemówienia Józefa Stalina.
Nowy aktor
Niespodziewanie w filmie pojawił się nowy aktor. To Jarosław Kaczyński, który zagrał... Wodzireja.
Memy zamiast fotosów
Najbardziej śmiałym posunięciem internetowych prześmiewców, oprócz ocenienia filmu na 1 w skali 10-stopniowej, jest stworzenie specyficznej galerii. Nie ma w niej fotosów z filmu, ale zobaczyć możemy mnóstwo memów. Jak umieścili je na IMDb internauci? Teoretycznie legalnie - każdy zarejestrowany użytkownik portalu może edytować i dodawać teksty i zdjęcia. Działa to podobnie jak na Wikipedii. Dziwne jest tylko to, że nikt z administratorów strony treści nie zweryfikował - takie żarty zazwyczaj znikają po kilku minutach od powstania. Może nie zauważyli? A może nie chcieli?
Ile potrwa ten żart?
Niektóre z tych obrazków pojawiały się w internecie już wcześniej. Podczas oglądania galerii nasuwają się dwa pytania: kto to zrobił oraz jak długo żart przetrwa.
Tylko na IMDb
Minister Macierewicz tłumaczący przyczyny katastrofy? Takie rzeczy tylko na IMDb.
Film z brzozą
W galerii nie mogło zabraknąć brzozy smoleńskiej.
Grupa dyskusyjna
Każdy, kto korzysta z portalu IMDB, czytał na pewno grupy dyskusyjne omawiające filmy. Taka również istnieje pod "Smoleńskiem". Nietrudno domyślić się, że jest ona żartem, szczególnie, jeśli natkniemy się na wpis o "scenie, w której Putin strzela w głowę prezydentowi Kaczyńskiemu".
Kolejne pomysły
Obojętnie, czy ten żart ze "Smoleńska" wyda się wam zabawny czy niesmaczny, raczej nie wpłynie negatywnie na kinową frekwencję. Mimo powszechnej krytyki, film przyciąga widzów jak magnes.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
{:external}