Żona zabrała mu wszystko oprócz psa... To odmieniło jego życie
Zostawiła go żona
Rafael Mantesso myślał, że ma wszystko: pracę, spokojny dom z kochającą żoną... Jak bardzo się mylił, przekonał się dopiero w swoje 30. urodziny. Wtedy odeszła od niego żona.
U fryzjera
Kobieta, z którą planował spędzić resztę życia, zabrała z jego mieszkania wszystko. Jedyną rzeczą, jaką zostawiła w mieszkaniu, był bulterier Jimmy Choo.
Został bez niczego
"Zostałem sam w pustym mieszkaniu z Jimmym. Przytłaczały mnie otaczające puste ściany, dlatego postanowiłem zrobić coś z nimi" - powiedział Rafael portalowi brightside.me.
Tak to się zaczęło
"Jimmy, kiedy mnie zobaczył w pustym mieszkaniu, to oszalał z radości. Biegał wokół i merdał ogonem. Zacząłem robić mu zdjęcia, jakoś mnie to pocieszało. Nagle mnie olśniło! Chwyciłem markera i zacząłem tworzyć nowy świat" - dodał Mantesso.
Na rowerze
"To wszystko sprawiło, że poczułem długo uśpioną inspirację do tworzenia rysunku, sztuki i do powrotu do życia" - zakończył Rafael.
Punk
Od tamtej pory Rafael praktycznie nie wyłącza aparatu. Całe dnie spędza na wymyślaniu zabawnych sytuacji ze swoim przyjacielem Jimmym.
Narysowani przyjaciele
Na początku byli pozostawieni sami sobie, a teraz mają ponad 200 tysięcy fanów na Instagramie.
Prawdziwy facet
W październiku ukazał się album z najlepszymi pracami Rafaela.
Prysznic?
Ta historia niesie za sobą pewne przesłanie. W każdej, nawet beznadziejnej sytuacji trzeba szukać pozytywów. Zwłaszcza, kiedy są przyjaciele, którzy cię nie opuszczą - jak Jimmy.
Setki zdjęć
Jest siła, jest moc!
Mały książę
Czasami wyobraźnia sprawia, że możemy latać.
Źródło inspiracji
Rafael tworzy setki prac, ale tylko te najlepsze trafiają na Instagrama.
Opalanie
Jimmy jest wulkanem radości i bardzo trudno go okiełznać. Tworzenie dzieł z szalonym psiakiem w roli głównej nie jest wcale proste.
Król lew
Zazdrościmy fantazji twórcy. Jego dzieła są świetne!