10-latka obciążyła matkę. Sąd skazał poznaniankę na 12 lat więzienia

Do okrutnej zbrodni w Poznaniu doszło w marcu 2022. Kobieta na oczach swoich małych dzieci zabiła partnera, a następnie wykorzystała je do pomocy przy przeniesieniu i umyciu jego ciała. Sąd nie uwierzył kobiecie, która tłumaczyła, że broniła się przed agresywnym konkubentem.

Okrutna zbrodnia w Poznaniu. Kobieta zabiła partnera, sąd jej nie uwierzyłOkrutna zbrodnia w Poznaniu. Kobieta zabiła partnera, sąd jej nie uwierzył
Źródło zdjęć: © Policja

Do zdarzenia doszło w Poznaniu, w nocy z 5 na 6 marca 2022 r. Jak poinformował PAP, kobieta, w trakcie kłótni ze swoim partnerem sięgnęła do szuflady po nóż kuchenny i dźgnęła mężczyznę w okolicy lewego obojczyka. Cios był tak silny, że mężczyzna zmarł w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu minut.

Co gorsze, świadkami zabójstwa było troje dzieci, w wieku 8, 9 i 10 lat. Beata L. nie wezwała pomocy medycznej do mężczyzny, a skupiła się na zacieraniu śladów. Dopiero po kilku godzinach od zdarzenia, kiedy mężczyzna od długiego czasu już nie żył, zadzwoniła po służby ratunkowe.

Pomiędzy Beatą L. a pokrzywdzonym Łukaszem K. doszło do kłótni, w trakcie której Łukasz K. postanowił opuścić miejsce zamieszkania, natomiast oskarżona Beata L. sprzeciwiała się temu, nie chciała, żeby on wyszedł z mieszkania. Z zeznań małoletniej wynika wprost, że to matka chwyciła za nóż i to tym nożem zadała Łukaszowi K. cios w klatę piersiową - mówiła sędzia Izabela Dehmel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja CBŚP. Zatrzymanie członków gangu, który napadł i okradał prostytutki

Sąd nie uwierzył oskarżonej

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w marcu 2023 roku. Sąd skazał wówczas Beatę L. na karę 12 lat pozbawienia wolności. Sędzia Izabela Dehmel podkreśliła w uzasadnieniu, że wina kobiety nie budziła żadnych wątpliwości.

Jak podkreśla "Super Express", w domu były ślady krwi, wersja Beaty była nielogiczna, a na dodatek 10-letnia córka wszystko opowiedziała psychologom, którzy zajęli się nią po dramacie w domu. To właśnie jej zeznania, że to matka wzięła nóż i zadała cios, były kluczowym dowodem w procesie Beaty L.

Kobieta twierdziła, że jest niewinna, dlatego odwołała się od wyroku. Beata L. została skazana na 12 lat więzienia, zarówno w Sądzie Okręgowym, jak i Apelacyjnym. Wyrok jest prawomocny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?