11 miejscowości bez dostępu do wody. Wykryto bakterie
W piątek mają zostać opublikowane wyniki ponownych badań wody z wodociągu Górki w gminie Gąbin, gdzie wcześniej stwierdzono obecność bakterii z grupy coli. Do tego czasu mieszkańców 11 miejscowości nadal obowiązuje zakaz korzystania z wody z kranu.
Najważniejsze informacje
- W wodociągu Górki wykryto bakterie z grupy coli; 2,5 tys. mieszkańców nie może korzystać z kranów.
- Sanepid po chlorowaniu i płukaniu sieci powtórzył badania; wyniki zapowiedziano na piątek.
- Gmina rozdaje wodę butelkowaną; poprosiła wojewodę o wsparcie z RARS.
W gminie Gąbin obowiązuje zakaz korzystania z wody z kranu. Decyzja zapadła po wykryciu bakterii z grupy coli w wodociągu Górki. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Płocku ogłosiła zakaz po wtorkowych wynikach próbek. Obejmuje on 11 miejscowości, w tym Dobrzyków, gdzie próbkę pobrano w szkole podstawowej.
Sanepid zastrzegł, że woda nie nadaje się do spożycia przez ludzi do czasu wykluczenia obecności enterokoków kałowych. Po zachlorowaniu i przepłukaniu sieci inspekcja ponowiła badania. Burmistrz Gąbina Krzysztof Jadczak przekazał PAP, że wyniki będą w piątek i do tego czasu gmina zapewnia wodę w butelkach.
W związku z zaistniałą sytuacją zabezpieczyliśmy wodę dla mieszkańców. Zakupiliśmy już, we własnym zakresie, 20 palet wody butelkowanej. To duże ilości - powiedział burmistrz Jadczak w rozmowie z PAP.
Po tanie jabłka przyjeżdżają z całej Polski. "Sam zebrał 400 kg"
Zakaz dotyczy Dobrzykowa oraz miejscowości: Górki, Jordanów, Małe Góry, Potrzebna, Nowa Korzeniówka, Stara Korzeniówka, Borki, Piaski, Nowy Troszyn i Troszyn Polski, a także ul. Nadwiślańskiej w Płocku. To ok. 2,5 tys. osób. Sanepid podkreśla, że wody z wodociągu Górki nie wolno pić ani używać do przygotowywania posiłków, mycia owoców i warzyw, naczyń, prania, kąpieli, mycia zębów czy przemywania ran. Można ją wykorzystywać jedynie do celów sanitarnych, np. spłukiwania WC.
Punkty wydawania wody i wsparcie z rezerw
Gmina rozdała już własne zapasy i wystąpiła do wojewody mazowieckiego o dostawy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Woda butelkowana jest dostępna u sołtysów oraz w siedzibach OSP w Dobrzykowie i Troszynie Polskim. Burmistrz zaznaczył w rozmowie z PAP, że samorząd działa dwutorowo: prowadzi dystrybucję i czeka na wynik badań po dezynfekcji sieci.
Podobne ograniczenia obowiązywały w gminie pod koniec września, gdy w tym samym wodociągu wykryto enterokoki w próbce z Jordanowa. Wtedy zakaz trwał do 1 października, a po chlorowaniu i płukaniu kolejne badania potwierdziły przydatność wody do spożycia. Teraz samorząd liczy na powtórkę scenariusza, ale do czasu piątkowych wyników utrzymuje zaostrzone zasady bezpieczeństwa.