18-latek testował "Audicę". Do domu wrócił pieszo
18-letni mężczyzna miał prawo jazdy zaledwie jeden dzień. Kiedy wsiadł za kierownicę, postanowił zaszaleć i to w terenie zabudowanym.
Historia miała miejsce we wtorek 2 lutego na ul. Warszawskiej w Grudziądzu. Policjanci z grupy Speed polowali na kierowców, którzy przekraczają prędkość. Pomiaru dokonywali w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Stracił prawo jazdy po jednym dniu. To rekordzista?
Około godziny 17 do kontroli zatrzymano kierowcę Audi A8, który jechał jak szalony. Z pomiaru wynikało, że pędził 114 km/h. Tym samym przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h.
To jednak nie wszystko. Policjanci po zatrzymaniu kierowcy mocno zdziwili się, gdy zobaczyli, od kiedy 18-letni kierowca ma prawo jazdy.
- W czasie kontroli funkcjonariusze zauważyli, że młody kierujący odebrał swoje pierwsze prawo jazdy zaledwie dzień wcześniej - informuje KMP w Grudziądzu.
Czytaj także: A4. Skandaliczne zachowanie kierowców. Potrzebna była pomoc, a oni zablokowali trasę
Nastoletni pirat drogowy już nie może jeździć samochodem. Po zaledwie jednym dniu odebrano mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Otrzymał także mandat karny.