3-latek w szpitalu. Bawił się częścią starej lodówki

26

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Mlecze pod Słupcą. 3-letnie dziecko doznało rozległych poparzeń podczas niewinnej zabawy. Przyczyną dramatu jest prawdopodobnie... stara lodówka. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

3-latek w szpitalu. Bawił się częścią starej lodówki
Na miejsce wypadku wysłano śmigłowiec LPR. Zdj. ilustracyjne (Wikimedia Commons)

Dramatyczne sceny rozegrały się w miejscowości Mlecze w powiecie słupeckim (woj. wielkopolskie). Służby otrzymały zgłoszenie dotyczące poparzonego dziecku. Sytuacja była na tyle poważna, że na miejsce rozdysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

3-latek w szpitalu. Wszystko przez starą lodówkę

Jak wstępnie ustalono, 3-letni chłopiec bawił się na terenie jednej z posesji, gdy w jego ręce prawdopodobnie wpadł niezabezpieczony czynnik chłodniczy, pochodzący ze starej lodówki.

Jak podaje nieoficjalnie lokalny portal slupca.pl, to właśnie kontakt z chłodziwem zawierającym amoniak mógł spowodować poparzenie. Chłopiec doznał poważnych obrażeń, przede wszystkim na twarzy.

Dziecko na szczęście nie straciło przytomności. Na miejscu 3-latkowi udzielili pomocy ratownicy, po czym chłopiec śmigłowcem został przetransportowany do jednego z poznańskich szpitali.

Nie wiadomo, w jakim obecnie jest stanie. Sprawą zajęli się lokalni policjanci, którzy będą ustalać szczegółowe okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że dziecko zostało poszkodowane wskutek nieszczęśliwego wypadku.

Niebezpieczeństwa związane z amoniakalnymi czynnikami chłodniczymi

Amoniak jest jednym z najdłużej używanych czynników chłodniczych. Ze względu na swoje właściwości termodynamiczne i użytkowe związek ten cieszy się dużą popularnością w produkcji różnego typu urządzeniach chłodniczych. Niestety, w przypadku jego awaryjnych wycieków może stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla ludzi.

Amoniak działa drażniąco na błony śluzowe i skórę, jego duże stężenia w powietrzu może też wywoływać porażenie ośrodkowego układu nerwowego. Skala niebezpieczeństwa zależy od wielkości stężenia tej substancji oraz czasu wystawienia na jej działanie.

Zobacz także: Dawid Kwiatkowski o terapii oraz złym wpływie influencerów na dzieci
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić