3-latek zgubił się na plaży w Sopocie. "Zdezorientowany, ale bezpieczny"
W tłumie na sopockiej plaży zgubił się 3-letni chłopiec. Na szczęście, po kilkudziesięciu minutach dziecko zostało odnalezione całe i zdrowe. To już kolejny przypadek w tym roku, gdy rodzice w ułamku sekundy stracili dziecko z oczu.
W niedzielne popołudnie (6 lipca) w Sopocie, przy jednym z najczęściej uczęszczanych wejść na plażę, doszło do dramatycznego zdarzenia. Trzyletni chłopiec zgubił się w tłumie osób opuszczających plażę. Na szczęście dzięki natychmiastowej reakcji rodziców oraz błyskawicznej i sprawnej akcji policjantów, po kilkudziesięciu minutach udało się odnaleźć dziecko.
Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, który skierował na miejsce liczne patrole – zarówno piesze, jak i zmotoryzowane.
Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania w rejonie plaży, deptaka i pobliskich ulic. Funkcjonariusze współpracowali z ratownikami sopockiego WOPR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.
Po kilkudziesięciu minutach chłopiec został odnaleziony przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku– zdezorientowany, ale bezpieczny – i przekazany rodzicom - relacjonuje pomorska policja.
Każda minuta ma znaczenie
Policjanci przypominają zgłoszenie zaginięcia dziecka nigdy nie jest zbyt wczesne. W sytuacjach kryzysowych liczy się każda minuta. Szybkie powiadomienie służb ratunkowych może uratować życie. To zdarzenie pokazuje, jak ważna jest współpraca rodziców, służb i postronnych świadków.
W razie zaginięcia dziecka – dzwoń natychmiast pod 112. W tłumie – nie spuszczaj malucha z oka. Dobrym rozwiązaniem jest oznakowanie dziecka numerem telefonu np. na opasce lub ubraniu. Bezpieczeństwo dzieci to nasz wspólny obowiązek - przypomina policja.