30 lat służył w OSP. To on zginął w pożarze hali. Strażacy żegnają druha Krystiana
Po tygodniu dramatycznych poszukiwań potwierdził się najgorszy scenariusz. To on zginął w pożarze hali w Kawlach – druh Krystian Dułak, strażak ochotnik z OSP Sierakowice. Miał 45 lat, od trzydziestu lat służył w szeregach jednostki, pełniąc teraz funkcję wiceprezesa.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się 13 sierpnia 2025 r. w miejscowości Kawle (woj. pomorskie). W zakładzie przetwórstwa drobiu wybuchł groźny pożar. Ogień w błyskawicznym tempie objął akumulatorownię na poddaszu, zmuszając do natychmiastowej ewakuacji około 200 pracowników. Żywioł strawił blisko 3 tys. mkw hali.
TYLKO U NAS! Magda Gessler sprzedaje kaczkę za 197 zł. Daria Ładocha nie zostawiła tego bez komentarza
Warunki prowadzenia działań były skrajnie trudne – temperatura przekraczała 1000 stopni Celsjusza, a konstrukcja dachu hali uległa całkowitej degradacji. W akcji brało udział około 300 strażaków z PSP i OSP, wspieranych przez wyspecjalizowane grupy ratownicze z Rumi i Gdańska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas akcji gaśniczej zaginął druh Krystian. Strażak spadł z wysokości 8 metrów do wnętrza zadymionej hali. Początkowo utrzymywano z nim kontakt głosowy, jednak nagle został on zerwany. Rozpoczęły się wielodniowe poszukiwania, w które zaangażowano setki strażaków i specjalistyczne jednostki. 20 sierpnia w pogorzelisku odnaleziono ciało zaginionego.
Niestety, potwierdził się najgorszy scenariusz. Nasz Przyjaciel, Druh Krystian, odszedł na wieczną służbę – napisali druhowie z OSP Sierakowice w mediach społecznościowych.
Żałoba wśród strażaków. Żegnają zmarłego druha
Krystian Dułak wstąpił do OSP Sierakowice w 1995 roku, mając zaledwie 15 lat. Przez trzy dekady był filarem lokalnej jednostki, angażując się w jej rozwój i dbając o bezpieczeństwo mieszkańców. Był nie tylko strażakiem, ale też przyjacielem, liderem i wzorem odwagi.
Tragiczne informacja o jego śmierci wstrząsnęła całym środowiskiem pożarniczym.
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że podczas przeszukania pogorzeliska odnaleziono ciało strażaka z OSP Sierakowice – przekazała Państwowa Straż Pożarna. Kondolencje rodzinie i najbliższym złożył także Komendant Główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek.
Na stronie jednostki, w której służył druh Krystian, pojawił się poruszający wpis.
Mieliśmy tyle planów i marzeń do realizacji. Za kilka dni mieliśmy świętować 100-lecie naszej jednostki, a teraz Ciebie już nie ma. Bracie! OSP było tym, co Ciebie napędzało. Dążyłeś do tego, aby nasza jednostka była sprawnie działającym elementem systemu ratowniczego – zawsze gotowym dla wszystkich potrzebujących. Sam nigdy nikomu nie odmawiałeś pomocy, zawsze służyłeś radą. Jednak teraz zostałeś powołany przez Św. Floriana do jego Jednostki. My musimy podjąć Twoje wyzwanie, kontynuować Twoje dzieło i dbać o bezpieczeństwo lokalnej społeczności – tak, jak zawsze o tym mówiłeś. Dla Ciebie nie było rzeczy niemożliwych. Będzie nam brakowało Twojego uśmiechu, poczucia humoru, dobrego słowa… Będzie nam tak zwyczajnie brakowało Ciebie – naszego Przyjaciela i przede wszystkim BOHATERA. W naszej strażnicy zawsze będzie miejsce dla Ciebie. Na zawsze pozostaniesz także w naszych sercach!
Śledztwo w sprawie pożaru
Okoliczności tragedii wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Kartuzach, która wszczęła śledztwo w kierunku sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu, zdrowiu i mieniu w wielkich rozmiarach. Na miejscu przez wiele dni pracował sztab dowodzenia, zorganizowano także punkty medyczne i wsparcie psychologiczne.