36-letni Polak wpadł w Niemczech. W tle ziemniaki i cebula
36-letni Polak został aresztowany przez niemiecką policję w Akwizgranie. Powodem był europejski nakaz aresztowania wydany przez Polskę. Mężczyzna ma odbyć karę niemal dwóch lat więzienia za oszustwa, w tym niezapłacenie rachunków za duże ilości ziemniaków i cebuli.
36-letni mężczyzna został zatrzymany przez niemiecką policję federalną w Akwizgranie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez Polskę.
"Borkener Zeitung" donosi, że aresztowania dokonano w poniedziałek, gdy mężczyzna został zatrzymany do kontroli na autostradzie, bezpośrednio po wjeździe do Niemiec z Holandii. Podróżował sam.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Polak nie płacił za warzywa
Polakowi zarzuca się, że w latach 2019-2020 spowodował szkodę w wysokości 28 000 euro poprzez nieopłacone rachunki. W szczególności chodzi o duże ilości cebuli i ziemniaków, za które rzekomo nie zapłacił.
Ponadto, jest mu zarzucane prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego w Akwizgranie.
Będzie tam oczekiwał na ekstradycję do Polski, gdzie ma odbyć karę pozbawienia wolności w wymiarze niecałych dwóch lat.