7 zasad powrotu do szkoły. Rodzice działają według tego planu
Koniec wakacji i stresujący początek roku szkolnego wymaga od rodziców zmysłu logistycznego, ale nie warto całkowicie zatracić się w organizowaniu książek i kupowaniu zeszytów. W wirze obowiązków łatwo przeoczyć coś kluczowego – emocje dziecka. Oto 7 zasad, które ułatwią mu powrót do szkoły.
Zamiast skupiać się na tym, że lato dobiega końca, warto stworzyć pozytywny akcent na jego zakończenie. Krzysztof Rutkowski zorganizował synowi koniec wakacji w luksusowych warunkach w Zakopanem, ale można to zrobić o wiele mniejszym kosztem.
Może to być krótki rodzinny wypad, wspólne gotowanie ulubionego dania albo wieczór gier planszowych. Taki moment podsumowania lipca i sierpnia pomaga dziecku łagodniej przejść do szkolnej codzienności i spojrzeć na nadchodzący rok jak na nową, ciekawą przygodę.
Warto zadbać o to, by owych przygód nie zabrakło. Zamiast straszyć obowiązkami, można porozmawiać z dziećmi o planowaniu szkolnych wycieczek, zajęciach sportowych, konkursach teatralnych lub eksperymentach przyrodniczych poza regularnymi lekcjami. Gdy samo wybierze to, co lubi, lepiej wdroży się w naukę i nie traktować tego jedynie jako przykrej powinności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska w ciepłych słowach o Jakubiaku. Mówi, co u Anastazji. "Jeżeli ta śmierć i umieranie, miało być po coś..."
O dobry humor małoletnich lepiej zadbać już w sierpniu, podczas tworzenia wyprawki. Wybór szkolnych przyborów może być prawdziwą frajdą i sposobem na osobiste zaznaczenie przestrzeni w szkole. Wystarczy ustalić budżet i listę potrzebnych rzeczy, a resztę pozostawić jego wyborowi – pozwolić decydować o kolorach, wzorach i dodatkach, dyskretnie nadzorując, żeby wszystko zmieściło się w ramach.
Pierwsze dni szkoły bywają wyczerpujące. Po powrocie do domu warto zapewnić dziecku chwilę spokoju – ulubioną przekąskę, wodę i około 30 minut relaksu. Bez pytań i presji (typu "jak było w szkole?") niech odpocznie i przetworzy wrażenia we własnym tempie.
Poranki mogą stać się przyjemnym startem dnia, jeśli w domowych warunkach wprowadzi się stały rytuał: ulubiona muzyka w tle, plecak przygotowany poprzedniego wieczoru i mała, zabawna rywalizacja – kto pierwszy ubierze kurtkę albo zje śniadanie. Takie nawyki wprowadzają spokój i dodają dzieciom energii na resztę dnia.
Pierwszy tydzień szkoły potrafi wyczerpać i przytłoczyć. Warto zakończyć go wspólnie w przyjemny sposób – pizza, zabawa w kuchni czy spokojny, leniwy dzień – aby dziecko poczuło, że jego wysiłek ma znaczenie.
Powrót do szkoły. Z kolegami z klasy można spotkać się wcześniej
Pociechy często obawiają się, jak odnajdą się w szkolnej grupie po wakacjach. Można im w tym pomóc, organizując wcześniej (kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego) krótkie, niezobowiązujące spotkanie z przyjacielem z klasy – wspólny spacer, zabawę na placu zabaw, lody.
Taki kontakt wprowadza poczucie bezpieczeństwa i sprawia, że pierwszy dzień szkoły staje się mniej stresujący. Które z zasad zamierzacie wprowadzić w życie?