Adamowo. Nie żyje 15-latka, która brała udział w tragicznym kuligu

34

Policja przekazała informację o śmierci Karoliny K. z województwa warmińsko-mazurskiego. Dziewczynka była jedną z uczestniczek kuligu za samochodem, organizowanego przez jej ojca - Adama K. Jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci 15-latki?

Adamowo. Nie żyje 15-latka, która brała udział w tragicznym kuligu
Nie żyje Karolina K. 15-latka poniosła obrażenia w trakcie kuligu (Policja, Facebook)

Do wypadku doszło, kiedy Adam K. wykonywał manewr skręcania. Jego córka Karolina K., razem z młodszą o rok koleżanką Julią, wypadły z drogi i uderzyły w drzewo. 14-latka wyszła z wypadku tylko ze złamaną ręką, jednak 15-latka trafiła do szpitala.

Kulig w Adamowie. Nie żyje córka organizatora tragicznej zabawy

Jeszcze kilka dni temu Fakt podawał, że 15-latka – bezpośrednio po przewiezieniu do szpitala, poddana udanej operacji głowy – wraca już do zdrowia. Niestety, stan Karoliny K. uległ nagłemu pogorszeniu i mimo wysiłków lekarzy dziewczyna zmarła.

Jak podał Jakub Sawicki, oficer prasowy policji w Elblągu, w chwili śmierci Karolina K. znajdowała się w szpitalu. Bezpośrednia przyczyna śmierci 15-latki nie jest znana – pozwoli ją ustalić dopiero planowana sekcja zwłok.

Nastolatka zmarła w szpitalu. Odbędzie się sekcja zwłok, która pozwoli ustalić dokładnie przyczynę śmierci dziewczyny – podał oficer prasowy Jakub Sawicki (Policja Warmińsko-Mazurska).

Adam K., ojciec zmarłej, będzie odpowiadać za spowodowanie wypadku. Dopuścił się także złamania przepisów, które zabraniają ciągnięcia za samochodem sanek i innego rodzaju sprzętu. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Zobacz też: Policja przestrzega. Zobacz, czym grozi kulig za samochodem
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić