Agresywna Ukrainka wyprowadzona z samolotu. Interweniowała straż graniczna

Strażnicy graniczni musieli interweniować na lotnisku w Gdańsku. Lecąca z Norwegii obywatelka Ukrainy była agresywna i używała wulgaryzmów wobec innych pasażerów i załogi. Kobieta w wydychanym powietrzu miała 2 promile alkoholu. Nie posiadała ważnej wizy. Została ukarana.

Pogranicznicy musieli wyprowadzić z samolotu nietrzeźwą UkrainkęPogranicznicy musieli wyprowadzić z samolotu nietrzeźwą Ukrainkę
Źródło zdjęć: © Straż Graniczna
Marcin Lewicki

Do zdarzenia doszło w sobotę (12 lipca) na pokładzie samolotu lecącego z Trondheim do Gdańska. 38-letnia pasażerka z Ukrainy była agresywna wobec pasażerów i załogi. Używała wulgaryzmów. Konieczna była interwencja straży granicznej.

Podczas interwencji mundurowych zachowywała się agresywnie, nie wykonując ich poleceń. Wykonano badanie na zawartość alkoholu, miała przeszło 2 promile - poinformowali przedstawiciele straży granicznej, relacjonując przebieg interwencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzy dni nielegalnych przekroczeń. Seria ataków na Straż Graniczną

Pogranicznicy przeprowadzili kontrolę legalności pobytu kobiety. Okazało się, że pasażerka samolotu z Trondheim nie ma ważnej wizy, ani innego dokumentu, który uprawniałby ją do wjazdu i pobytu w Polsce. Wykorzystała też dopuszczalny okres pobytu na terenie strefy Schengen.

Funkcjonariusze ustalili, że cudzoziemka przekroczyła granicę na kierunku wjazdowym z Norwegii wbrew przepisom oraz nie opuściła Polski po wykorzystaniu dopuszczalnego okresu pobytu. Na podstawie Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa odstąpiono od wszczęcia postępowania w sprawie zobowiązania cudzoziemki do powrotu - przekazali strażnicy graniczni.

Nie oznacza to, że kobiety nie spotkały konsekwencje za jej zachowanie. Najpierw trafiła do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu została ukarana mandatem w wysokości 1 tys. zł. To kara za nie wykonywanie poleceń dowódcy statku powietrznego, zakłócanie spokoju lub wywoływanie zgorszenia w miejscu publicznym.

To niejedyna interwencja pograniczników 12 lipca na lotnisku w Gdańsku. Funkcjonariusze musieli uspokajać krewkiego, 58-letniego mieszkańca województwa lubuskiego, który przyleciał z Manchesteru.

Z powodu braku stabilnego kontaktu z pasażerem oraz dla jego bezpieczeństwa podróżny został przetransportowany do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Również otrzymał mandat w wysokości 1 tys. zł - przekazali przedstawiciele straży granicznej.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2