Jechał przez Polskę. Ukrainiec zatrzymany. Zajrzeli do auta
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej donosi o zatrzymaniu przemytnika i czterech nielegalnych migrantów. Kierowca z Ukrainy miał w samochodzie obywateli z Afganistanu. Jechał z nimi przez Polskę w stronę Niemiec.
Pojawiły się kolejne doniesienia o działaniach strażników granicznych. W poniedziałkowym wpisie opublikowanym na Facebooku poinformowano o zatrzymaniu przemytnika i czterech nielegalnych migrantów.
11 lipca, w rejonie mostu kolejowego w Zgorzelcu, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali do kontroli osobowego saaba jadącego w stronę granicy z Niemcami - zrelacjonowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy znaleźli sposób na tanie ściganie. Pomaga im w tym Toyota
Następnie wskazano, że kierowca - obywatel Ukrainy - przewoził czterech obywateli Afganistanu. Na widok patrolu uciekli oni w różnych kierunkach.
Dzięki szybkiej współpracy ze świdnicką policją, wszyscy zostali zatrzymani chwilę później - poinformowano.
Co z Ukraińcem i Afgańczykami?
Strażnicy graniczni poinformowali ponadto, że "41-latkowi postawiono zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy".
Przyznał się, dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności w zawieszeniu i został eskortowany do granicy z Ukrainą - przekazano.
Oznajmiono również, że "wobec Afgańczyków wszczęto postępowania administracyjne - do czasu ich zakończenia przebywają w strzeżonym ośrodku".