Robert Czykiel| 
aktualizacja 

Ale scena w TVP Info! Tego nikt się nie spodziewał

607

Gospodarze programu "W tyle wizji" z pewnością nie spodziewali się takiego telefonu od jednej z widzek. W trakcie emisji na żywo padły mocne słowa pod adresem rządu.

Ale scena w TVP Info! Tego nikt się nie spodziewał
Zaskakujący telefon w TVP Info (Twitter.com)

Za nami kolejne strajki kobiet, w których trakcie doszło do wielu incydentów. Sprawa jest szeroko komentowana w mediach i nie inaczej jest w TVP. W programie "W tyle wizji" na ten temat wypowiadali się Jacek Łęski i Dorota Łosiewicz.

Obraziła rząd na żywo w TVP Info

Dziennikarz nie gryzł się w język, gdy działania Marty Lempart (jedna z liderem Strajku Kobiet) nazwał "dyktaturą". Łosiewicz z kolei dodała, że strajkujące kobiety próbują obalić rząd "na drodze rewolucji".

Formuła programu jest taka, że w trakcie emisji na żywo widzowie mogą dzwonić do studia. Po wspomnianych wypowiedziach zadzwoniła pani Oliwia ze Szczecina. Takiej wypowiedzi w TVP Info nikt się nie spodziewał.

- Ja bym chciała powiedzieć, że jako młoda osoba zdecydowanie popieram panią Martę Lempart i bardzo bym chciała, żeby została naszym dyktatorem, jak to państwo ujęliście. Myślę, że mam stuprocentowe prawo do tego, by powiedzieć temu rządowi po prostu wypi***alać - powiedziała pani Oliwia.
Zobacz także: Strajk Kobiet. Marta Lempart o policji: poczuli kłamstwo na własnej skórze

Rozmówczyni została rozłączona, a wtedy gospodarze programu skomentowali słowa szczecinianki. Łęski był zdziwiony, że w Polsce są młodzi ludzie, którzy "tęsknią za dyktaturą".

- Nie ma sensu krytykować tej młodej damy, tylko życzyć jej, żeby kiedyś na tydzień była pod dyktaturą pani Marty Lempart. Zobaczymy, jak by wtedy piszczała - podsumował dziennikarz.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić