Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Sensacyjne doniesienia o Nawalnym. Pamięta, co się działo przed otruciem

70

Rosyjski opozycjonista wybudził się ze śpiączki klinicznej. Nawalny nie tylko całkowicie odzyskał przytomność, lecz przypomniał sobie wydarzenia sprzed otrucia. Lekarze, którzy opiekują się pacjentem, ujawnili, czy zdoła odzyskać sprawność fizyczną i psychiczną.

Sensacyjne doniesienia o Nawalnym. Pamięta, co się działo przed otruciem
Aleksiej Nawalny wybudził się ze śpiączki klinicznej (Getty Images, Maxim Grigoryev , Contributor)

Jak podaje "Spiegel", Aleksiej Nawalny odzyskał już zdolność mówienia. Rosyjski aktywista może przyjmować gości, którzy wcześniej są jednak zmuszeni minąć trzy kordony agentów ochrony.

Aleksiej Nawalny odzyskał przytomność. W jakim jest stanie?

Według ustaleń rosyjskiego portalu "Insider" Aleksiej Nawalny jest w lepszym stanie, niż początkowo zakładali lekarze. Rosjanin odzyskał sprawność psychiczną, a według szacunków ekspertów prawdopodobnie w 90 proc. wróci do fizycznej.

Na razie nie ujawniono, czy Aleksiej Nawalny przypomniał sobie szczegóły odnośnie okoliczności swojego zatrucia. "Insider" podaje, że niemieckie służby specjalne rozpoczęły mobilizację w kierunku ochrony opozycjonisty przed kolejnym fizycznym zagrożeniem.

Zobacz także: Zobacz też: Aleksiej Nawalny otruty. Rywal Putina walczy o życie

Aleksiej Nawalny obecnie pozostaje w szpitalu Charite w Berlinie. Przedstawiciele służb specjalnych mają się spodziewać, że dojdzie do próby dyskredytacji placówki medycznej.

Niemiecki "Zeit" przedstawił ostatnie ustalenia odnośnie okoliczności otrucia Aleksieja Nawalnego. Według źródeł tygodnika Rosjanin otrzymał nową wersję środka bojowego trującego z grupy Nowiczoków. Ma działać wolnej, ale skuteczniej niż dotychczasowe środki tego typu.

Zgodnie z planem Nawalny miał umrzeć na pokładzie samolotu – jeszcze przed lądowaniem. Jednak zamiary niedoszłego zabójcy lub zabójców pokrzyżowała reakcja szybka reakcja pilota, który zdecydował się na awaryjne lądowanie. Według źródeł "Zeit" za zamachem stali agenci FSB lub innych rosyjskich służb specjalnych, a trucizna znajdowała się w herbacie lub na powierzchni kubka z napojem.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić