Ataki na rosyjskie cele. Ukrainie pomaga amerykański wywiad
Ukraińska armia, korzystając z amerykańskiego wsparcia wywiadowczego, od miesięcy przeprowadza precyzyjne ataki na rosyjskie obiekty energetyczne - donosi "Financial Times". Celem tych działań jest osłabienie potencjału gospodarczego Rosji i zmuszenie Władimira Putina do negocjacji.
Najważniejsze informacje
- Ukraińscy żołnierze zdobywają dane wywiadowcze USA do ataków na Rosję.
- Działania te mają na celu osłabienie gospodarki rosyjskiej.
- USA rozważa przekazanie Ukrainie rakiet manewrujących Tomahawk.
Skutki współpracy USA i Ukrainy
Jak informuje "Financial Times", powołując się na ukraińskich i amerykańskich urzędników, działania prowadzone wspólnie przez Stany Zjednoczone i Ukrainę stanowią "skoordynowany wysiłek mający na celu osłabienie rosyjskiej gospodarki i zmuszenie Putina do negocjacji".
Dzięki amerykańskim danym wywiadowczym Ukraińcy mogli przeprowadzać precyzyjne ataki na kluczowe obiekty energetyczne - w tym rafinerie ropy naftowej - znajdujące się daleko za linią frontu.
Tomahawki dla Ukrainy. "Sparing, ale nie Trumpa z Putinem"
Wymiana informacji wywiadowczych jest najnowszym sygnałem, że Trump wzmocnił swoje poparcie dla Ukrainy, ponieważ jego frustracja wobec Rosji wzrosła - zauważa "Financial Times".
Gazeta podkreśla, że rosnąca koordynacja działań pomiędzy Waszyngtonem a Kijowem jest jednym z przejawów pogłębiającego się napięcia w relacjach prezydenta Donalda Trumpa z Moskwą. Według dziennika, stanowisko Stanów Zjednoczonych wobec Rosji staje się coraz bardziej zdecydowane.
W kontekście zacieśniania współpracy Trump odbył rozmowę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, podczas której omawiano możliwość przekazania Kijowowi rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk. Jak donosi portal Axios, byłby to krok o dużym znaczeniu strategicznym, ponieważ tego typu uzbrojenie umożliwiłoby Ukrainie przeprowadzanie uderzeń w cele położone głęboko na terytorium Rosji.
Trump miał podkreślić, że decyzja o przekazaniu Tomahawków jest bliska, lecz konieczne jest wcześniejsze uzgodnienie planów dotyczących sposobu ich wykorzystania przez stronę ukraińską. Cała sytuacja, jak zauważa "FT", wskazuje, że relacje między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą nabierają coraz bardziej strategicznego, a zarazem ofensywnego charakteru.