Awantura na lotnisku. Rodzinie z Chicago odmówili wejścia do samolotu

Rodzina Hendrixów z Chicago, znana z relacjonowania swoich rodzinnych podróży w mediach społecznościowych, znalazła się w ogniu krytyki po opublikowaniu wideo z jednej z lotniczych przygód. Sprawa dotyczyła prób wniesienia na pokład samolotu hulajnóg, z których korzystały ich dzieci.

Rodzina influencerów pod ostrzałem za hulajnogi na pokładzie samRodzina influencerów pod ostrzałem za hulajnogi na pokładzie samolotu
Źródło zdjęć: © Instagram
Danuta Pałęga

Wideo opublikowane na Instagramie pokazuje, jak dzieci dojeżdżają hulajnogami do bramki wejściowej samolotu. Tam spotykają się z odmową ze strony załogi.

Po ponad 50 lotach nasze dzieci zostały odmówione wejścia na pokład, ponieważ podróżujemy z hulajnogami! — skomentowali rozczarowani rodzice w opisie filmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maffashion o Gosi Andrzejewicz. „Jest mi całkowicie obojętna”

Rodzina, która określa siebie jako "bucket list family travel", przekonywała, że hulajnogi są dla ich dzieci czymś znacznie ważniejszym niż tylko środkiem transportu. "To ich najlepsi przyjaciele, rozrywka i gry w jednym" — podkreślili.

Niejednoznaczne zasady linii lotniczych

Rodzice wyjaśnili, że do tej pory hulajnogi były traktowane jako przedmioty osobiste, które można zabrać na pokład.

Niektóre linie lotnicze pozwalają na ich odprawę przy bramce, inne wymagają złożenia i umieszczenia pod siedzeniem — tłumaczyli, wskazując na brak jednolitych przepisów.

Jak dodali, sytuacja za każdym razem zależy od decyzji personelu lotniczego. "W końcu zawsze było to dla nas pozytywne doświadczenie" — zapewniali, zachęcając innych rodziców do podróżowania z hulajnogami, choć z zastrzeżeniem, że może to wymagać dodatkowego czasu przy odprawie.

Burza w internecie

Mimo optymizmu rodziny Hendrixów, reakcje internautów były mieszane, a wiele osób skrytykowało ich postawę. "Mój mąż jest pilotem i jego słowa to 'absolutnie nie'" — napisała jedna z internautek pod filmem.

Inny zwrócił uwagę na bezpieczeństwo na lotnisku: "Kto pozwala dzieciom jeździć na hulajnogach na lotnisku, nie mówiąc już o samolocie?".

Niektórzy internauci starali się spojrzeć na sprawę obiektywnie. "Dla jasności, to nie dzieciom odmówiono wejścia, tylko hulajnogom" — zauważył ktoś w komentarzu, próbując złagodzić emocje wokół sytuacji.

Podróże z dziećmi – przygoda czy przesada?

Cała sytuacja rozpętała dyskusję na temat granic swobody podczas podróży z dziećmi. Choć rodzina Hendrixów podkreśla, że hulajnogi pomagają ich dzieciom przemieszczać się na długich trasach i ułatwiają organizację podróży, dla niektórych obserwatorów ich oczekiwania wobec linii lotniczych były po prostu zbyt daleko idące.

Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"