Awantura w pociągu. Pasażer posiedzi w więzieniu

Do poważnej awantury doszło w poniedziałek w pociągu, który przemierzał województwo Wielkopolskie. 48-letni pasażer agresywnie zachowywał się wobec innych podróżnych, więc obsługa wezwała policję. Mundurowi zatrzymali sprawcę, szybko okazało się, że jest poszukiwany listem gończym.

Mężczyzna awanturował się w pociągu, trafił w ręce policji i do aresztuMężczyzna awanturował się w pociągu, trafił w ręce policji i do aresztu
Źródło zdjęć: © Pixabay

48-letni mężczyzna wszczął awanturę w pociągu jadącym przez południową Wielkopolskę. Agresywny pasażer zaczepiał innych podróżnych i kłócił się z konduktorem. Ponieważ stwarzał zagrożenie, obsługa wezwała na miejsce policję. Patrol już czekał i przejął agresora na stacji kolejowej w Krotoszynie.

Szybko się okazało, że 48-latek podchodzi z Kamiennej Góry i że jest pod wpływem alkoholu. Już to dawało podstawy, żeby zatrzymać agresora, ale funkcjonariusze zdecydowali się go jeszcze sprawdzić w bazie danych. I tu okazało się, że za mężczyzną wystawiono list gończy na Dolnym Śląsku. Wpadł więc jak śliwka w kompot.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

2S5 Hiacynt nagle eksplodował. Atak na Rosjan pod Donieckiem

Policjanci zabrali agresywnego pasażera na komendę, skąd trafi do aresztu śledczego.

"Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym przez Sąd w Kamiennej Górze do odbycia kary pozbawienia wolności" - informuje policja w Krotoszynie.

Agresor sprawił, że pociąg złapał kilkunastominutowe opóźnienie, ale od stacji w Krotoszynie podróżni mogli już jechać w komforcie i bez poczucia zagrożenia, które stwarzał 48-latek. Policjanci popisali się tym razem szybką i sprawną interwencją, dzięki której udało się zapobiec eskalacji sytuacji z udziałem pasażerów.

Polskie Koleje Państwowe są w stałym kontakcie ze służbami i informują policję o każdym zagrożeniu, które przydarzy się w pociągu. Większość składów, także tych starszej daty, jest obecnie monitorowana i pod kontrolą pracowników kolei. Jeżeli czujesz się zagrożony lub ktoś jest agresywny, nie wahaj się prosić o pomoc. ]

Przykład z Krotoszyna dobrze pokazuje, że czasem warto zrobić krok do przodu i powiedzieć stop agresji. 48-latek nie powinien wszak odbywać podróży i stwarzać zagrożenia, tylko odsiadywać swój wyrok w więzieniu. I tam zapewne trafi wkrótce.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało