Awantura w Sejmie między Jachirą i Kidawą. Poleciały kartki, Cymański zaczął sprzątać

650

Posłanka Klaudia Jachira wdała się w awanturę na sejmowej mównicy. Chodziło o kartki, których nie posprzątała po swoim wystąpieniu. Kiedy Małgorzata Kidawa-Błońska zwróciła jej uwagę odpowiedziała, że skoro "PiS narobił bałaganu, PiS będzie to sprzątał".

Awantura w Sejmie między Jachirą i Kidawą. Poleciały kartki, Cymański zaczął sprzątać
Awantura w Sejmie między Jachirą i Kidawą. Poleciały kartki, Cymański zaczął sprzątać

Do incydentu doszło na czwartkowym posiedzeniu Sejmu dotyczącym budżetu. Jedną z przemawiających była posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira podczas swojego wystąpienia pokazywała kartki. Kartki spadły później na podłogę.

Posłowie równie dobrze mogliby opuścić tę salę, bo i tak to, co mówicie i piszecie, nie ma żadnego znaczenia. [...]"Nie" dla patobudżetu i niszczenia kraju - krzyczała Klaudia Jachira.

Klaudia Jachira robi awanturę w Sejmie

Kiedy posłanka KO chciała zejść z mównicy, wtrąciła się wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Pani poseł, bardzo przepraszam, proszę, żeby pani wróciła i posprzątała te kartki - powiedziała wicemarszałek Sejmu.

"PiS narobił bałagan, PiS będzie to sprzątał" - odkrzyknęła Jachira. Do sprawy wtrącił się Tadeusz Cymański, który zebrał kartki rozrzucone przez posłankę KO.

Jest mi bardzo przykro, że pani to zrobiła i nie posłuchała mojego polecenia. W taki sposób nie można się zachowywać w Sejmie, to nie teatr - skwitowała Kidawa.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Kryzys w psychiatrii dziecięcej. Rzecznik Praw Pacjenta: widzimy światełko w tunelu
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić