Aż wstyd za ludzi. Słodycze dla ukraińskich dzieci wywołały furię

Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek poinformowała w mediach społecznościowych, że firma z branży informatycznej Techland, której właściciel mieszkał pod Ostrowem, postanowiła podarować z okazji dnia dziecka słodycze dla ukraińskich dzieci. Wpis wywołał gorącą dyskusję.

zSłodycze dla ukraińskich dzieci krzywdą dla ich polskich kolegów?
Źródło zdjęć: © Facebook

31 maja na facebookowym profilu prezydent Ostrowa Wielkopolskiego pojawił się następujący wpis:

Dzień Dziecka jest jutro, ale firma Techland obdarowała naszych najmłodszych ukraińskich przyjaciół nieco wcześniej, by i w Domu Polsko – Ukraińskim zapanowała radość z okazji tego święta. W imieniu ukraińskich dzieci, dziękuję za pamięć i słodkości podarowane z miłością - napisała Beata Klimek.

Pod wpisem prezydent zawrzało. Informacja o przekazaniu słodyczy ukraińskim dzieciom wywołała falę zazdrości wśród niektórych mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego.

A polskie dzieci to co?!!! Czy was już na tych stołkach powaliło do reszty? - czytamy w komentarzach.

"Co było można to było można. Teraz to przesada i na Polakach się odbija'; "A nasze dzieci, co dostaną, że tak zapytam"; "A co dla naszych dzieci, też mają swoje święto?" - czytamy w komentarzach.

Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego podkreśliła, że to prywatna firma przekazała słodycze ukraińskim dzieciom. Beata Klimek zachęciła także, by okazać więcej serca i empatii.

Drodzy Rodzice, Ciocie, Wujkowie, Drodzy Ostrowianie, oczywiście, że wszystkie dzieci mają jutro wielkie święto, dlatego zapraszam wszystkie dzieci, jutro od godziny 16, na Ogródki Jordanowskie, gdzie czeka na nie wiele atrakcji. Natomiast słodycze, za które dziękowałam wyżej - to dar dobroci prywatnej firmy dla tych dzieci, które musiały porzucić swoje domy, zabawki, a nawet bliskich. To małe pocieszenie w tych trudnych dla nich chwilach. Przykro jest czytać niektóre z komentarzy... Kochani, okażmy nieco serca. Tym, którzy potrzebują pomocy, ale i tym, którzy bezinteresownie chcą pomagać - odpowiedziała prezydent.

Na złośliwe komentarze odpowiedzieli także inni mieszkańcy miasta. "Słodycze podarowała prywatna firma. To ich pieniądze i mogą robić z nimi to, co uważają za słuszne. Jeżeli jakieś dziecko, któreś z pań tutaj wypisujących komentarze może jutro nie dostać słodyczy z powodu trudnej sytuacji życiowej zapraszam na priv. Z chęcią przygotuję paczkę słodyczy" - czytamy.

Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski