Barbara Nowak grzmi w sieci. "Chcą zastraszyć Polaków"

38

Barbara Nowak, była małopolska kurator oświaty, słynie z politycznego zaangażowania prezentowanego w mediach społecznościowych. Teraz na platformie X (dawniej Twitter) zabrała głos ws. zmian w spółkach skarbu państwa. W mocnych słowach skomentowała decyzje obecnej władzy.

Barbara Nowak grzmi w sieci. "Chcą zastraszyć Polaków"
Była kurator grzmi w sieci. "Chcą zastraszyć Polaków" (Wikipedia)

Barbara Nowak to postać nietuzinkowa i bardzo kontrowersyjna. W przeszłości powiedziała, że "środowiska LGBT namawiają młode osoby do korekty płci", pytając je, czy na pewno dobrze się ze sobą czują, czy w ogóle się akceptują.

Z jej słów wynika, że lewicowe instytucje wspierające ludzi, którzy chcą dokonać korekty płci, chodzą po szkołach i ulicach, organizując pranie mózgu na nastolatkach.

Po przegranych przez PiS wyborach pożegnała się z funkcją małopolskiej kurator oświaty 15 grudnia. Pełniła tę funkcję przez siedem lat. W tym czasie podjęła wiele kontrowersyjnych decyzji i dopuściła się wypowiedzi, które przysporzyły jej duże grono krytyków zarówno wśród uczniów, jak i nauczycieli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ziobro stanie przed komisją? Twarda zapowiedź z Lewicy

Barbara Nowak nie ukrywa, że nie darzy sympatią środowisk lewicowych oraz przedstawicieli nowej władzy. W najnowszym wpisie dowiadujemy się, że... działania nowego rządu są "zastraszaniem" Polaków. Dlaczego tak uważa?

Koalicja13grudnia z łamaniem praw pracowniczych osób w instytucjach państwowych i w spółkach Skarbu Państwa - bezprawne zwalnianie, dublowanie stanowisk przy bezskutecznym zwalnianiu, nie wynika z braku wiedzy, jest po to by zademonstrować siłę i zastraszyć Polaków - napisała Barbara Nowak na łamach portalu X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Czystki w spółkach skarbu państwa

Jak zapowiada nowy premier, wkrótce ruszy kadrowa czystka w państwowych spółkach. Zgodnie z deklaracjami Donalda Tuska nowe władze firm mają być wyłaniani w konkursach, a ich zasady mają być jasne i transparentne dla Polaków.

Warto podkreślić, że zbliżają się walne zgromadzenie akcjonariuszy w spółkach energetycznych, a więc kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i gospodarki. To tam znalazło się wiele osób powiązanych z ludźmi PiS.

Pod koniec stycznia będą obradować akcjonariusze Enei i PGE, a na początku lutego Orlenu. Zgodnie z porządkiem obrad, wymienieni mają zostać członkowie rad nadzorczych tych spółek, którzy z reguły powołują członków zarządów.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić