Biały dzień, centrum Gdańska. 25-latek siał zgorszenie

Kilka dni temu po centrum Gdańska biegał rozebrany mężczyzna. Minął tydzień, a strażnicy otrzymali podobne zgłoszenie. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że jest on już znany funkcjonariuszom z poprzedniej interwencji. Jak się tłumaczył?

Biały dzień, centrum Gdańska. 25-latek siał zgorszenieZnowu to zrobił. 25-latek spacerował nago po Gdańsku
Źródło zdjęć: © SM Gdańsk
150

We wtorek 27 sierpnia po godzinie 18:00 patrol gdańskich strażników z Referatu II otrzymał ze Stanowiska Kierowania do realizacji pilną interwencję. Chodziło o nagiego mężczyznę, który był chwilę wcześniej widziany jak spacerował w rejonie ulicy Kaletniczej w Gdańsku.

Funkcjonariusze natychmiast tam pobiegli. Operatorzy miejskiego monitoringu informowali mundurowych na bieżąco o kierunku w jakim się mężczyzna przemieszczał i podali im jego rysopis.

Jako wsparcie przyjechały także dodatkowe dwa patrole strażników. Po kilku minutach patrole odnalazły poszukiwanego mężczyznę na ulicy Chlebnickiej. Był już ubrany, a podczas interwencji był spokojny i rzeczowo odpowiadał na zadawane pytania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Golasy" na ulicach kurortów. Polacy ich podsumowali

Po wylegitymowaniu go okazało się, że jest to ten sam mężczyzna, który nago biegał kilka dni wcześniej po Trakcie Królewskim. Jak sam przyznał, tym razem nie brał żadnych substancji odurzających.

Powiedział, że jego zachowanie jest spowodowane problemami zdrowotnymi. Po chwili dodał, że chodzenie "w stroju Adama" sprawia mu przyjemność i nie zamierza z tego rezygnować.

Ze względu na jego stan, funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Zespół ratowniczy po wstępnych badaniach podjął decyzję o przewiezieniu 25-latka do szpitala - relacjonują strażnicy.

Wybrane dla Ciebie

Smok Wawelski w ogniu krytyki! Włosi wytknęli jeden szczegół
Smok Wawelski w ogniu krytyki! Włosi wytknęli jeden szczegół
Nagrał zachowanie aktywistów. Burza w sieci. "To igranie z życiem"
Nagrał zachowanie aktywistów. Burza w sieci. "To igranie z życiem"
Ojciec obiecał, że zabiera ich do McDonald's. Ciała odnaleziono w zatopionym wraku
Ojciec obiecał, że zabiera ich do McDonald's. Ciała odnaleziono w zatopionym wraku
"Dziwadło" na niebie w Łodzi. "Coś naprawdę wyjątkowego"
"Dziwadło" na niebie w Łodzi. "Coś naprawdę wyjątkowego"
Przetestowali e-papierosy. Wyniki są szokujące. Ponad 90 proc.
Przetestowali e-papierosy. Wyniki są szokujące. Ponad 90 proc.
Nigdy nie koś. "Jedna z najcenniejszych roślin"
Nigdy nie koś. "Jedna z najcenniejszych roślin"
Manewry rakietowe pod nadzorem Kim Dzong Una. Korea Północna wystrzeliła pociski
Manewry rakietowe pod nadzorem Kim Dzong Una. Korea Północna wystrzeliła pociski
Huk, krzyk i płacz. Świadek o tragedii w Niemczech. Zginęli Polacy
Huk, krzyk i płacz. Świadek o tragedii w Niemczech. Zginęli Polacy
Nagrała nauczycielkę. "Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam"
Nagrała nauczycielkę. "Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam"
Odkrycie sprzed 506 mln lat w Kanadzie. Naukowcy: gatunek wymarły
Odkrycie sprzed 506 mln lat w Kanadzie. Naukowcy: gatunek wymarły
Dramat w USA. Dwóch pracowników ambasady Izraela zastrzelonych w Waszyngtonie
Dramat w USA. Dwóch pracowników ambasady Izraela zastrzelonych w Waszyngtonie
W USA padł absolutny rekord. Katastrofalne skutki
W USA padł absolutny rekord. Katastrofalne skutki