Biegał po mieście udając świętego Mikołaja. Zdjęcie obiegło Polskę

130

Zamiast czerwonego płaszcza - całkiem nagi tors i bose stopy, a w miejsce zaprzęgniętych w renifery sań... granatowe slipki. 6 grudnia czekające w napięciu na prezenty dzieci z Lublińca mogły być nieco zaskoczone widokiem św. Mikołaja, który pojawił się na ulicach ich miasta. Zdziwienia nie kryli także dorośli, którzy od razu wyjęli telefony.

Biegał po mieście udając świętego Mikołaja. Zdjęcie obiegło Polskę
Mężczyzna bez ubrania uprawiał jogging na ulicach Lublińca (Adobe Stock, Facebook)

Niecodzienny widok rozbawił mieszkańców Lublińca. Podczas gdy dzieci wraz z rodzicami pełni napięcie oczekiwali przyjścia świętego Mikołaja, który rozda im długo wyczekiwane prezenty, na ulicy Zachodniej pojawił się on.

Półnagi mężczyzna, w samych slipach i mikołajowej czapce urządził sobie bieg ulicami Lublińca. I choć nietypowy jogging odbył się na obrzeżach miasta, nie umknął uwadze mieszkańców chętnie rejestrujących to zdarzenie na swoich telefonach i trafił do sieci.

Jako pierwszy opisał to lokalny serwis informacyjny "Info-express", na swoim profilu facebookowym zamieszczając niecodzienne zdjęcia ze skąpo ubranym biegaczem w charakterystycznej, czerwonej czapce z białym pomponem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Listy do świętego Mikołaja. Jedno dziecko ma wyjątkową prośbę

Dodatkowo zaskakujący jest fakt, że mężczyzna trasę biegową przemierzał bez obuwia. Co skłoniło świętego Mikołaja z Lublińca do realizacji tak szalonego pomysłu? Nie wiadomo.

Media spekulują, że mogło chodzić o zakład z wysoką stawką lub niesztampowy pomysł na hartowanie się w minusowych temperaturach.

Nie wiadomo, jednak jedno czego na pewno nie można odmówić tajemniczemu mieszkańcowi Lublińca to specyficzne poczucie humoru .

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić