"Bierz kokainę i uprawiaj więcej seksu". Modelka ujawnia mroczne strony kariery
Jedna z topowych modelek Victoria's Secret Bridget Malcolm opowiedziała o tym, jakie problemy spotkały ją podczas pracy w tej branży. Przez presję ze strony agencji musiała bez przerwy walczyć o to, żeby pozbyć się kolejnych gramów. Wielokrotnie była też napastowana seksualnie.
Bridget Malcolm przez wiele lat była modelką Victoria's Secret 
Bridget Malcolm jest jedną z najbardziej znanych modelek współpracujących z marką Victoria's Secret. 29-latka chodziła między innymi na wybiegach Victoria's Secret i przez wiele lat rozwijała swoją karierę w świecie mody. Dziś opowiada o mrocznych stronach tego pięknego - na pierwszy rzut oka - zawodu.
29-letnia Bridget nagrała w mediach społecznościowych filmik, w którym opowiedziała szczerze, co się z nią działo podczas pracy w branży modowej. Jak przyznała, najwięcej problemów miała z utrzymaniem wymaganej wagi. Presja ze strony agencji była tak silna, że katowała się, żeby tylko schudnąć.
Bogucki premierem? "Dzielenie skóry na niedźwiedziu"
3 dni się głodziłam, potem jadłam 500 kalorii dziennie i biegałam ponad 6 km dziennie i piłam napoje proteinowe, zamiast jeść warzywa i teraz mój układ trawienny jest w rozsypce - opowiada Malcolm.
Narkotyki w nastoletnim wieku
Przez ogromny wysiłek fizyczny, a jednocześnie brak możliwości normalnego odżywiania się, modelkę dotknął problem z alkoholem i narkotykami. "Nie mogłam spotykać się z ludźmi bez picia. Brałam Xanax, aby przetrwać noc. I to wszystko było, zanim skończyłam 18 lat" - wspomina.
Jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności była wielokrotnie napastowana seksualnie. Modelka mówi, że pierwsze przypadki molestowania miały miejsce, kiedy była 17-latką. Jak mówi, to też miało mieć rzekomo związek z jej wagą. "Agencjom zależało przede wszystkim na tym, żebym traciła wagę. Kazano mi zażywać kokainę i uprawiać dużo seksu, by schudnąć" - wspomina modelka.
Załamanie nerwowe
W wieku 26 lat przeszła załamanie nerwowe. Wówczas miała nawet myśli samobójcze. Na szczęście, te myśli udało się zwalczyć. Przyznała, że lata traumatycznych przeżyć skończyły się na zespole stresu pourazowego, lęku i depresji, równolegle z zaburzeniami odżywiania, anoreksją i ortoreksją.
Jak mówi, chce powiedzieć o swojej historii głośno, aby kobiety, które chcą pracować w tej branży, uświadomiły sobie, co może na nie czekać. Kobiecie udało jej się uzyskać pomoc i zdrowieje po latach życia w toksycznym środowisku.
Jestem trzeźwa ponad dwa lata. Od czterech lat wracam do zdrowia po zaburzeniach odżywiania. Jestem szczęśliwa. Jestem zrównoważona. Jestem silna i czuję się najlepiej, niż kiedykolwiek się czułam - kończy swoją historię Bridget.
