Boksycka. Zginęło 5 osób, ocalał tylko on. Rozdzierające zeznania Ernesta

W tragicznym wypadku w Boksycce, spowodowanym przez pijanego i odurzonego Piotra M., zginęło pięć osób, w tym cała rodzina Agnieszki R. Jedynym ocalałym jest 16-letni Ernest. Chłopak złożył przejmujące zeznania. Dziś przed sądem w Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczął się proces.

Ostrowiec Świętokrzyski, 24.06.2024. Sędzia Dariusz Barczak (P), świadek i zarazem pokrzywdzony 16 letni Ernest który jako jedyny przeżył wypadek (2P) i oskarżony Piotr M. (na ekranie P) na sali w Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, 24 bm. Rozpoczął się proces ws. wypadku w w miejscowości Boksycka. Piotr M. jest oskarżony o spowodowanie w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków wypadku, w którym zginęło pięć osób. Do tragedii doszło pod koniec maja 2023 r. w miejscowości Boksycka. (ad) PAP/Piotr Polak *** UWAGA!!! ZAKAZ PUBLIKACJI WIZERUNKU I DANYCH OSOBOWYCH OSKARŻONEGO! ***Pijany i odurzony Piotr M. spowodował tragiczny wypadek. Zginęło 5 osób, ocalał tylko Ernest, który złożył przed sądem zeznania
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Polak
Danuta Pałęga

Wczesnym rankiem 28 maja 2023 roku w Boksycce doszło do tragicznego wypadku drogowego. Piotr M., 37-letni mężczyzna będący pod wpływem alkoholu i narkotyków, spowodował wypadek, w którym zginęło pięć osób. Obecnie przebywa w szpitalu w areszcie śledczym w Krakowie, a jego proces rozpoczął się 24 czerwca w sądzie w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Jak informuje "Fakt", Piotr M. kierował mercedesem z prędkością blisko 190 km/h, będąc pod wpływem kokainy, marihuany oraz alkoholu. Stracił panowanie nad pojazdem na wiadukcie, co doprowadziło do tragicznego wypadku. Jego samochód zderzył się czołowo z fiatem punto, którym podróżowała rodzina Agnieszki R. "Fiat został kompletnie zmiażdżony" -relacjonują śledczy.

W wypadku zginęło pięć osób: Agnieszka R. (†38 l.), jej mąż Paweł (†43 l.), syn Adrian (†19 l.), dziewczyna Adriana Kasia (†18 l.) oraz teść Zenon R. (†72 l.). Jedynym ocalałym jest 16-letni Ernest, który w poniedziałek stawił się w sądzie. Opiekę nad nim przejęła rodzina.

Pamiętam tylko, że tata siedział obok dziadka, a my w czwórkę z tyłu. Wciąż odczuwam skutki wypadku. Miałem wybite zęby, złamany nos, udo, uraz kręgosłupa, krwiaki. Jest lepiej, ale nie jestem całkiem sprawny -powiedział nastolatek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragiczny wypadek w Czechach. Samochód został zmiażdżony

Paraliżujące zeznania świadka wypadku w Boksycce. Na miejscu zginęło 5 osób

Świadek, który wezwał pomoc, zeznał, że na miejscu feralnego wypadku znalazł się przypadkiem. Jechał na ryby, kiedy zobaczył rozbite samochody.

To było kłębowisko ciał. Jedna z ofiar punto, wypadła i leżała przed autem na asfalcie. Miała rozbitą czaszkę. To była śmierć na miejscu. W punto trudno było rozpoznać, kim są ofiary. Nagle z tyłu poruszył się chłopiec. Mówiłem wtedy operatorowi "macie jedną żywą osobę" - zeznawał.

Proces był niezwykle trudnym momentem dla rodzin ofiar. Matka Kasi składała swoje zeznania, ocierając łzy. "Czuję się, jakbym była ślepa i każdego dnia walczyła o oddech" - mówiła. Opowiedziała, jak wyglądały ostatnie chwile przed wypadkiem. Tamtego dnia Kasia pisała do niej całą noc. Przesyłała zdjęcia i zapewniała, że na weselu super się bawi.

O 2:30 dostałam ostatnią wiadomość. Usnęłam, a rano obudziłam się i zorientowałam, że córki nadal nie ma w domu. Zadzwoniłam do niej, ale nie było sygnału. Coś przeczuwałam. Kasia rzadko wychodziła, ale gdy już to robiła, zawsze pisała i mówiła, że u niej wszystko w porządku. Pomyślałam, że musimy pojechać na miejsce wesela. W międzyczasie druga córka zadzwoniła i powiedziała, że media podają o jakimś wypadku. Ale nie wierzyłam do końca - zeznawała pani Barbara.
Ostrowiec Świętokrzyski, 24.06.2024. Świadek i zarazem pokrzywdzony 16 letni Ernest (L) który jako jedyny przeżył wypadek i oskarżony Piotr M. (na ekranie C) na sali w Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, 24 bm.
Świadek i zarazem pokrzywdzony 16 letni Ernest, który jako jedyny przeżył wypadek i oskarżony Piotr M. (na ekranie) na sali w Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim. © PAP | PAP/Piotr Polak

Co grozi pijanemu i odurzonemu kierowcy? "Powinien być sądzony jak za zabójstwo"

"Fakt" donosi, że Piotr M. odpowiada za wypadek ze skutkiem śmiertelnym spowodowany po alkoholu i pod wpływem narkotyków, a także za posiadanie środków odurzających. Grozi mu do 12 lat więzienia. "Nigdy nas nie przeprosił" - powiedzieli Ernest oraz jego ciocia. Mama Kasi dodała: "Ten człowiek powinien być sądzony jak za zabójstwo. Powinien dostać dożywocie."

Oskarżony podczas procesu stwierdził tylko, że nic nie powie i nie będzie składał żadnych wyjaśnień. Jak informuje "Fakt", mężczyzna z wykształcenia jest technikiem, prowadzi działalność, pracował za granicą. Jest rozwiedzionym ojcem trójki dzieci. Transmisji z rozprawy przysłuchiwał się często ze spuszczoną głową, co chwilę zdejmując okulary i przecierając oczy. Ma dwóch obrońców.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"