Bracia bawili się w Spider-mana. Wypadli z 11. piętra
Niekończące się zamknięcie w domach z powodu pandemii koronawirusa, przynosi swoje żniwo. W Moskwie doszło do prawdziwej tragedii. Dwaj bracia, dziesięcioletni Iwan Zaharow i siedmioletni Stefan Zaharow wypadli z okna 11-piętrowego budynku. Bawili się w Spider-mana.
Chłopcy na co dzień uczęszczali do słynnej rosyjskiej szkoły tańca. W ciągu ostatnich tygodni byli jednak zmuszeni do pozostania w domu z powodu pandemii koronawirusa. Bracia byli także fanami Spider-mana.
Tego dnia bawili się razem w swoim pokoju, o czym powiedzieli mamie chwilę wcześniej. Matka i siostra chłopców były w tym czasie w sąsiednim pokoju. Ojciec chłopców, właściciel sieci sklepów z odzieżą dla dzieci, przebywał w pracy.
Podczas zabawy obaj chłopcy wypadli z budynku liczącego 11 pięter. Teraz tragiczną śmiercią dzieci zajmie się rosyjska komisja śledcza.
Zobacz także: Rosyjska armia we Włoszech. Wszystko z powodu koronawirusa
Prezydent Władimir Putin niedawno przedłużył do 11 maja restrykcje spowodowane koronawirusem. Ostrzegł także obywateli, że szczyt pandemii ma dopiero nastąpić.
Wśród obywateli państwa rośnie frustracja. Olbrzymie problemy powodują także rekordowo niskie cenami ropy naftowej, na której opiera się gospodarka kraju.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl